Piotr Fronczewski, czyli polski aktor, reżyser, a także pedagog i satyryk. Urodził się w Łodzi 8 czerwca 1946 roku. Należy do postaci polskiego kina jednych z najlepiej rozpoznawalnych.
Biografia i życiorys Piotra Fronczewskiego
Ukończył tok edukacji podstawowej, następnie średniej, by wreszcie dostać się do warszawskiej Wyższej Szkoły Teatralnej. Wprost stamtąd Piotr Fronczewski miał bezpośrednią sposobność zasilenia zespołu aktorskiego w Teatrze Narodowym, tam też udzielał się artystycznie, co potrwało do roku 1969. Później jego kariera znacząco rozkwitła, kolejno bowiem występował na deskach teatrów tych najlepszych w kraju, takich jak Teatr Współczesny, czy Studio i Ateneum, gdzie doskonalił swój warsztat systematycznie. Często gościł wówczas również w jakże popularnym w PRLu Teatrze Telewizji. Miła z niego i jego warsztatu pożytek na przykład Jan Pietrzak, ponieważ Fronczewskiego obsadzano w odgrywaniu satyr popularnego kabaretu „Pod Egidą”.
Fronczewski debiutował na srebrnym ekranie w wieku dwunastu lat. Reżyser Stanisław Różewicz zobaczył w nim nadzieję polskiego kina, angażując do filmu pod tytułem „Wolne miasto”, którego prapremiera odbyła się jeszcze w latach 50.. Na swój kolejny film Piotr Fronczewski musiał zaczekać niemal dziesięć lat – wystąpił w roku 1967 na planie produkcji zatytułowanej „Westerplatte”. Później miało być już tylko lepiej, czego dowodem była choćby jego znakomita rola lekarza w debiucie fabularnym czołowego wtedy polskiej reżyserii – Edwarda Żebrowskiego, a to pod tytułem „Ocalenie” (Piotr Fronczewski otrzymał za tęże rolę nagrodę festiwalu filmowego odbywającego się w Łagowie). Następnie szanse na udaną twórczość zobaczył we Fronczewskim Krzysztof Zanussi, który mierzył się wówczas ze scenariuszem do filmu zatytułowanego „Bilans Kwartalny. Wtedy to Fronczewskiemu na planie partnerowała Maja Komorowska, czyli filmowa żona jego postaci. Fronczewski niewątpliwie wówczas zabłysł, gotów by zagrać postać Horna w „Ziemi obiecanej” samego Andrzeja Wajdy, zatem w utworze debiutującym w kinach w roku 1974. Rok później natomiast Fronczewski zagrał u Włodzimierza Haupe postać główną filmu „Doktor Judym”. Była połowa lat siedemdziesiątych i na doświadczeniach reżyserskich wielu twórców kina pojawiło się w kraju tak zwane kino moralnego niepokoju, którego wyznacznikiem okazał się być człowiek zagrany właśnie przez Piotra Fronczewskiego w filmie „Kung-fu” (1979).
Wreszcie w 1983 roku Fronczewski został przed kamerami Panem Kleksem, ponieważ zagrał bohatera tej słynnej bajki Jana Brzechwy, zatem w odcinku jednym z cyklu filmów reżyserowanych wówczas przez Krzysztofa Gradowskiego. Moralny niepokój tymczasem osiągał w kinie dla dorosłych swój punkt kulminacyjny, wobec czego Fronczewski skorzystał z zaproszenia na plan filmowy, grając sekretarza w cieszącym się niezmierną popularnością filmie „Ucieczka z kina Wolność”, z roku 1990.
Nadszedł początek lat 90. kiedy to Fronczewski zapragną nowego wizerunku scenicznego. Został więc na przykład biznesmenem w produkcji „Żegnaj Rockefeller”, która ukazała się na ekranach kin w roku 1992. Jako natomiast wiceprezes w kryminalnym serialu „Ekstradycja 2” Piotr Fronczewski pokazał swój warsztat od strony jak najlepszej.
Gości ł później również regularnie w teatrze, w tym obsadzał rolę na deskach tego telewizyjnego, który pokazuje kreacje Fronczewskiego, jak na przykład ojca w serialu „Rodzina zastępcza”.
Ciekawostki o Piotrze Fronczewskim
- Za rolę Wierszynina w słynnej produkcji zatytułowanej „Łóżko Wierszynina”, Piotr Fronczewski otrzymał nominację do prestiżowej nagrody Orła, wręczanej jako Polska Nagroda Filmowa za rok 1998.
- Na początku lat 80. Piotr Fronczewski zaskoczył widzów wcielając się w postać śpiewającego Franka Kimono, którego chwytliwe utwory cieszyły się wtedy dużą popularnością.
- Do dziś tajemnicą pozostaje treść teczki Piotra Fronczewskiego, którą założyła mu Służba Bezpieczeństwa PRL. Ponad wszelką wątpliwość jednak wiadomo dziś to, że aktor był podsłuchiwany z jednej strony, a z drugiej był podmiotem pomówień osób mu mniej życzliwych.
Cytaty Piotra Fronczewskiego
„Mój profesor w szkole teatralnej Marian Wyrzykowski mówił, że aktor, podobnie jak statek, powinien co pewien czas zacumować w porcie, aby oczyścić się z rozmaitych narośli, glonów, małż po to, by w następny rejs wypłynąć czystym.”
„Człowiek rodzi się aktorem, tak jak rodzi się księciem. Nie gra się po to, żeby zarabiać na życie. Gra się po to, żeby kłamać, żeby siebie okłamywać, żeby można było być tym, kim nie można być, ponieważ ma się dosyć bycia tym, kim się jest. Gra się dobrych, bo jest się złym, świętych, bo jest się podłym, morderców, bo jest się kłamcą z urodzenia. Gra się, aby się nie znać, i gra się, ponieważ zna się siebie za dobrze. Gra się, bo kocha się prawdę, i gra się, ponieważ nienawidzi się prawdy. Gra się, bo zwariowałoby się, nie grając. To nie moje! Ale jest w tym styl, i szyk i dużo racji.”
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Fronczewski
- https://kultura.dlastudenta.pl/osoba/piotr-fronczewski,24.html
- https://muzyka.dlastudenta.pl/artysta/Franek_Kimono/biografia,24.html
Prawa autorskie do zdjęcia
Zdjęcie pochodzi z portalu wikipedia.org. Autorem jest Paweł Matyka. Zdjęcie zostało wykorzystane na podstawie licencji CC BY-SA 4.0.
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: