Piotr Rubik jest dyrygentem i kompozytorem, specjalizującym się w muzyce filmowej i teatralnej. Żonaty z modelką Agatą Paskudzką, ojciec dwóch córek. Od niedawna na stałe przeprowadził się z rodziną do USA. Mieszkają w Miami na Florydzie.
Piotr Rubik – wiek, wzrost
Piotr Rubik – rodzice, pochodzenie, młodość, wykształcenie
Z pochodzenia warszawiak, dwojga imion Piotr Andrzej Rubik urodził się 3 września 1968 roku w stolicy. O ojcu niewiele wiadomo, prócz tego, że był pilotem wojskowym, ale wychowywała go przede wszystkim matka – Żanetta Wrońska, która pracowała jako realizatorka przy popularnej ongiś audycji radiowej „Podwieczorek przy mikrofonie”. Z rodzicielką silnie związany, przez pewien czas mama była nawet managerką muzyka. Ma też przyrodniego brata, Pawła.
Mieszkanie w centrum Warszawy, dziadek kolekcjoner winylowych krążków i skrzypek-amator, zaszczepił w nim pasję do muzyki. Poza tym modelarstwo, klocki, a potem gry komputerowe, których fanem pozostał do dziś – to był jego świat w młodości. Wspominał zwłaszcza ZX Spectrum. W dzieciństwie grzeczny chłopiec, niesprawiający problemów wychowawczych, z grzywą kruczoczarnych, kręconych włosów, ale i lekką nadwagą, spowodowaną zbyt dużą ilością słodyczy i gazowanych napojów. Odebrał staranne muzyczne wykształcenie, gdy tylko najbliżsi odkryli, że ma słuch muzyczny. Już jako 7-latek uczył się gry na wiolonczeli, a następnie na fortepianie. Zdarzało się, że na urodziny ukochanej babci zamiast prezentu skomponował jakiś utwór muzyczny. Egzaminy z muzyki – zdawane na szóstkę, bo szkoła nie sprawiała młodemu Piotrowi trudności. Kolejne kroki w edukacji muzycznej wyznaczyły: liceum muzyczne, gdzie koleżanką ze szkolnej ławy była Anna Maria Jopek oraz Akademia Muzyczna w Warszawie. W dorosłym życiu artystycznym brał udział w kursach muzyki filmowej we włoskim miasteczku Sienna, które prowadził sam mistrz gatunku – Ennio Morricone.
Mówi, że gdyby nie został muzykiem, być może byłby… szpiegiem, bo jego domeną jest ścisłe, analityczne myślenie. Nazywa też siebie gadżeciarzem, a wszelkie nowinki elektroniczne są mu bliskie. Życiowy optymista, jednak jego droga nie zawsze była pasmem sukcesów. Po wypadku motocyklowym, jaki przydarzył mu się po nagraniu płyty „Tu es Petrus”, przez 6 tygodni chodził w gipsie, a potem czekała go jeszcze długa rehabilitacja. Wyszedł z tego i dziś czuje się silniejszy.
Piotr Rubik – ślub, żona, dzieci, dom
Jest mężem byłej modelki, a obecnie dziennikarki, Agaty Paskudzkiej. Poznali się na konkursie piękności w 2005 r., w którym ona startowała (i zajęła trzecie miejsce), a on przygotowywał oprawę muzyczną. Mówi, że ona wcześniej mu się przyśniła, a swoje uczucie określa jako „miłość od pierwszego wejrzenia”. Ona tymczasem jeszcze nie wiedziała o nim zbyt wiele, ponieważ koncentrowała się wtedy przede wszystkim na konkursie.
Para była ze sobą już od jakiegoś czasu, ale w 2008 r. wzięli ślub kościelny – co dla Piotra – osoby wierzącej miało szczególne znaczenie. Ona w jedwabnej sukni od duetu „Paprocki&Brzozowski”, on w niebieskim smokingu. A potem sesja zdjęciowa, której efekty pokazali na łamach „Vivy”. Po uroczystościach we Wrocławiu i hucznym weselu z udziałem rodziny i zaprzyjaźnionych muzyków, którzy śpiewali w czasie mszy, wyjechali w podróż poślubną. To wtedy okazało się, że ich rodzina się powiększy, choć młoda żona przyznała, że wcale nie czuła się wtedy na to gotowa. Trudno się dziwić, zważywszy, że małżonków dzieli aż 19 lat różnicy. Tworzą jednak udany związek, bo jak mówią oboje, są dla siebie bratnimi duszami. I chętnie obchodzą swoje kolejne rocznice ślubu. Para doczekała się dwóch córek, Heleny (ur. 2009) i Alicji (ur. 2013).
W 2023 roku, wiosną, zdecydowali się na przeprowadzkę za ocean, do Miami. Dziewczynki dostały się do amerykańskich szkół i tam kontynuują edukację. Dla nich było to stosunkowo łatwe, bo wcześniej uczyły się w brytyjskich szkołach, więc zmiany nie okazały się duże. Najbardziej przeprowadzkę przeżywała żona Piotra, ale wszyscy otwierają się na nowe możliwości, które z pewnością się tam pojawią.
Największą pozamuzyczną pasją Rubika są podróże oraz… wspomniane gry komputerowe. Dzięki tym zawodowym oraz prywatnym wyjazdom udało mu się zwiedzić niemal cały świat. Na komputer ma coraz mniej czasu, ale minuty które uda mu się wygospodarować dla siebie, wykorzystuje na zaprzyjaźnienie się z nowinkami w tej branży. Raczej nie spotka go się na mieście na piwie z kolegami, bo czas wolny poświęca rodzinie. Nie przywiązuje też dużej wagi do pieniędzy, ale o to akurat nie musi się martwić.
Piotr Rubik – oratoria, fugi, kantaty i… przedszkole
Kojarzony najczęściej z muzyką filmową artysta wiele uwagi w swojej twórczości poświęca również utworom religijnym. Premierowy album „Świętokrzyska Golgota” z 2004 r. szybko pokrył się platyną, a kolejny – „Tu Es Petrus” zyskał status rubinowej. To z tej płyty pochodzi słynny utwór „Niech mówią, że to nie jest miłość”, który uczynił z Rubika gwiazdę. W nagraniach towarzyszyli mu również inni cenieni artyści, m.in. Olga Szamańska, którzy wraz z nim wyklaskali tym utworem powodzenie u publiczności, ale to na Rubika spłynął największy splendor. Kiedy staje na scenie ze swoją 100-osobową orkiestrą, nie liczy się nic, prócz koncertu. Wtedy – jak mówi – wszyscy muszą mieć do siebie zaufanie, bo pomyłka jednego rzutuje na odbiór całości. Później pojawiły się kolejne albumy, nawiązujące do tematyki religijnej: „Santo Subito”, „Tryptyk Świętokrzyski”. Równolegle komponował te o świeckiej tematyce jak „Zakochani w Krakowie” czy „Habitat, moje miejsce na ziemi”. Potem przyszły kolejne utwory – te, które napisał jako kompozytor, wykonywał jako dyrygent, a nawet śpiewał. Jako producent, wydał ponad 30 płyt, m.in. Edyty Górniak, Michała Bajora, Małgorzaty Walewskiej.
Dał się poznać też kinomanom. Kompozycje Rubika wspierały promocyjnie takie filmowe dzieła jak „Zemsta” czy „Quo vadis”. Pojawiła się też inna, związana z muzyką działalność: „Rubik Music School”, czyli przedszkola muzyczne dla maluchów. To tam często organizuje swoje próby przed koncertami, a zasłuchane maluchy nie chcą z przedszkola wychodzić. Teraz taką szansę obcowania z muzyką będą miały również amerykańskie dzieciaki, bo Rubik już planuje zakładanie muzycznych przedszkoli za Wielką Wodą. Media donoszą, że nawet zarejestrował tam firmę. Wydał też książkę dla najmłodszych, zatytułowaną „Bajki z Zielonego Lasu”. Artysta najwyraźniej lubi dzieci i związane z nimi propozycje przyjmuje też zawodowo, jako opiekun drużyny w talent show „Mali giganci” czy w programie „Aplauz, aplauz!”.
Muzyk jako osoba publiczna, poddawany jest nieustannej krytyce. Ta nasiliła się, kiedy otrzymał zadanie napisania kantaty z okazji 750-lecia miasta Krakowa. Krakowskie środowisko kulturalne nie kryło oburzenia, lecz on zdaje się nic sobie nie robić z krytyki, a raczej… cały czas robi swoje.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
https://www.youtube.com/watch?v=_vU1D6XXBi8https://wilno.tvp.pl/73108711/ludzie-swiata-co-wiemy-o-piotrze-rubiku
https://www.polskieradio.pl/10/3737/Artykul/1452581,Piotr-Rubik-Codziennie-staram-sie-byc-dzieckiem
https://viva.pl/ludzie/newsy/agata-i-piotr-rubikowie-wspominaja-slub-tak-wygladalo-ich-wesele-po-latach-zdradzili-tajemnice-35766-r3/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Rubik
Zdjęcie główne: Fryta 73. Flickr.com, CC BY-SA 2.0 DEED, obróbka: przycięcie
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: