Ryszard Kapuściński (1932-2007) był polskim reporterem, nazywanym „cesarzem reportażu”, publicystą, poetą i fotografem. Podróżował po Indiach, Azji, Afryce, ZSRR, a owocem wyjazdów były książki i reportaże, m.in.: „Cesarz”, „Imperium”, „Heban”, „Podróże z Herodotem” i wiele innych.
Ryszard Kapuściński – dzieciństwo tułacze
Ryszard Kapuściński, syn Józefa, urodził się 4 marca 1932 r. w Pińsku na Polesiu, w rodzinie nauczycielskiej.
Po wybuchu wojny ojciec walczył przeciw najeźdźcy (w stopniu podporucznika), a po wkroczeniu wojsk sowieckich do Polski 17 września 1939 r. dostał się do niewoli radzieckiej.
Szczęśliwie udało mu się zbiec z transportu do Smoleńska i przedostać do znajomych w Przemyślu, a później w głąb niemieckiej strefy okupacyjnej. To był znak, że rodzina zazna tułaczego życia. We wrześniu 1939 r. Ryszard z matką i młodszą siostrą wyruszyli z Pawłowa, gdzie przebywali na wakacjach, do odległego o 300 kilometrów rodzinnego Pińska. Chłopiec miał wtedy zaledwie 7 lat, a bombardowania, strach, głód i przerażenie, oznaczały koniec spokojnego dzieciństwa. W czasie okupacji najpierw przebywał w Sierakowie, w Puszczy Kampinoskiej, koło wsi Palmiry, potem w Świdrze k. Otwocka.
W latach 1946–1955 mieszkał już w Warszawie, w domu przy ul. Leszowej.
W 1950 zdał maturę w warszawskim liceum im. Staszica. Najpierw rozpoczął studia na polonistyce, ale ostatecznie przeniósł się na historię. Studia na Uniwersytecie Warszawskim ukończył w 1955 r., a pracę magisterską (na temat oświaty w Królestwie Polskim) napisał pod kierunkiem przyszłego polityka PRL-u – Henryka Jabłońskiego.
Ryszard Kapuściński – „cesarz reportażu”
Dziennikarska biografia pisarza obfituje w niezwykłe wydarzenia. Jak sam obliczył, był świadkiem 27 rewolucji, 4 razy omal nie został rozstrzelany, przebywał na frontach 12 wojen.
Debiutował wcześnie, jeszcze przed maturą. Mając zaledwie 17 lat wydał tomik poezji w tygodniku „Dziś i Jutro”. Później pracował jako goniec, a następnie wykonywał drobne prace redakcyjne w „Sztandarze Młodych”.
W połowie lat 50. zaczął być doceniany. W 1956 r. za reportaż o Nowej Hucie otrzymał Złoty Krzyż Zasługi. Opisywał w nim trudne warunki pracy nowohuckich robotników.
W 1956 r., a był to czas politycznej „odwilży” po raz pierwszy wyjechał w zagraniczną podróż – do Indii. Prawie nie znał angielskiego, o innych językach nie wspominając. Ponoć na lotnisku w Rzymie kupił angielską wersję „Komu bije dzwon?” Hemingwaya i ze słownikiem w ręku tłumaczył książkę. Ostatecznie poradził sobie, mimo że w Indiach doznał „kulturowego szoku”, co opisał w „Podróżach z Herodotem”. Połknął jednak podróżniczego bakcyla i już rok później wyjechał do Chin i Japonii, po czym zadebiutował książką „Busz po polsku” (1962).
W czasie innej podróży do Konga omal nie zginął po tym, jak z grupą dziennikarzy został skazany na śmierć przez rozstrzelanie. Skazańców cudem uratowali żołnierze ONZ.
Musiał jednak odejść z macierzystej redakcji po tym, jak zaangażował się politycznie, udzielając poparcia nastawionego krytycznie wobec władzy tygodnikowi „Po prostu”.
Podjął pracę w „Polityce”. Od 1962 r. zatrudnił się też jako stały korespondent zagraniczny dla PAP w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji. Reportaże z tamtych regionów cieszyły się dużą poczytnością. Kapuściński opisał m.in. upadek cesarstwa w Etiopii i Iranie. W 1974 r. podjął pracę w tygodniku „Kultura”. Przełożył na język polski „Dziennik z Boliwii” Che Guevary, zaprzyjaźnił się z Salvadorem Allende. W 1975 r. opublikował zbiór reportaży „Chrystus z karabinem na ramieniu”, opisujący organizacje partyzanckie działające w latach 60.
Z dziennikarskiego podwórka wyniósł umiejętność słuchania, a „każdy, z kim rozmawiał, czuł się dla niego ważny” – wspominał po latach inny reporter Wojciech Jagielski. Być może było tak dlatego, że nie zabiegał o rozmowy z „ważnymi tego świata” (choć i tak o nich pisał), ale zawsze interesował go prosty człowiek – uliczny sprzedawca, taksówkarz, przechodzień.
Tego zachłyśnięcia się prawdziwym życiem omal nie przepłacił… własnym. W Afryce zachorował na malarię mózgu. To jedna z tych chorób, która – jeśli nie jest leczona – prowadzi do śmierci. Kapuściński obawiał się jednak, że jeśli ją ujawni – zostanie przez redakcję odwołany, a podobny skutek mogą przynieść wysokie rachunki ze szpitali. Dlatego leczył się w bezpłatnej przychodni dla miejscowej ludności, a przed redakcją zataił nawet, że dała o sobie znać inna choroba – gruźlica.
Zamiast nocować w hotelach dla białych, często pomieszkiwał u afrykańskich znajomych albo też w tanich pensjonatach. Szczęśliwie na pomoc wysłano doń lekarkę i własną żonę, za namową której poddał się nawet leczeniu szpitalnemu.
Przez wiele lat reportaże Kapuścińskiego ukazywały się w „Czytelniku”, a później w czasopiśmie „Znak”.
Jego książki cieszyły się równie dużym zainteresowaniem. W 1978 r. ukazał się „Cesarz” (prawie 10 lat później, w 1987 r. w Londynie wystawiono sceniczną adaptację tej książki), osnuty wokół dworu cesarskiego w Etiopii. W 1982 r. opublikował „Szachinszach” poświęcony rewolucji w Iranie, w 1993 r. wydał „Imperium”, będący owocem dwuletniej podróży po ZSRR i opisujący rozpad republik radzieckich. Rok 1998 zaowocował kolejnym tytułem, „Heban”, będący owocem podróży po krajach afrykańskich. W 2004 r. ukazały się autobiograficzne „Podróże z Herodotem”.
Jego publikacje były wielokrotnie nagradzane. W 1995 r. został wyróżniony nagrodą im. Jana Parandowskiego, w 1999 r. otrzymał „Ikara”. W plebiscycie miesięcznika „Press” uzyskał tytuł Dziennikarza wieku, jest laureatem Nagrody im. Dariusza Fikusa za rok 2004, uzyskał Doktor honoris causa Uniwersytetu Śląskiego, Wrocławskiego, Jagiellońskiego i Gdańskiego. Łącznie otrzymał ponad 40 nagród i wyróżnień. Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Ryszard Kapuściński – żona, córka
W 1952 r. ożenił się, a wybranką dziennikarza została Alicja Mielczarek, wówczas studentka medycyny. Rok później przyszła na świat córka Zofia Kapuściński (znana jako Rene Meisner) – dziś artystka-fotografik, orędowniczka ekologii i zdrowego stylu życia, mieszkająca w Vancouver w Kanadzie.
Z żoną Kapuściński przeżył pół wieku. W rzeczywistości mniej, biorąc pod uwagę jego częste wyjazdy, ale byli udaną parą. Kiedy tuż po ślubie, w latach 50. nie mógł z Afryki przysłać listu, żona chodziła do warszawskiego oddziału PAP i czytała jego depesze.
Ryszard Kapuściński – współpraca z wywiadem PRL, śmierć
W maju 2007 r. tygodnik „Newsweek Polska” ujawnił, że w latach 1965-1972 Kapuściński współpracował z wywiadem PRL. Przez prawie 30 lat (1953–1981) należał do PZPR i początkowo był zafascynowany socjalistyczną rzeczywistością. Jednak, jak wspominali ci, którzy go znali, po kilkunastu miesiącach entuzjazm dla owej nowej rzeczywistości wyczerpał się.
W Instytucie Pamięci Narodowej odnaleziono informacje na temat krajów, jakie odwiedzał i ludzi z którymi się spotykał. Tymczasem żona, Alicja, uważała, że takie informacje pojawiały się na temat wszystkich dziennikarzy, wyjeżdżających za granicę, a Kapuściński podróżował nieustannie.
Ryszard Kapuściński zmarł 23 stycznia 2007 r. mając 74 lata. Przyczyną śmierci był rozległy zawał i mimo że szybko trafił na oddział kardiochirurgii szpitala przy ul. Banacha w Warszawie, jego życia nie udało się uratować.
O jego śmierci pisały na pierwszych stronach najważniejsze gazety: „New York Times”, „Le Monde”, „El Pais”. Kondolencje spłynęły m.in. od hiszpańskiej pary królewskiej. Prezydent Lech Kaczyński określił śmierć Kapuścińskiego jako cios dla polskiej literatury.
Mszę św. pogrzebową odprawił prymas kard. Józef Glemp.
Żona Alicja przez długi czas nie przyjmowała do wiadomości, że go już nie ma. „Bardzo długo po jego śmierci, gdy się rano budziłam, chodziłam po domu cichutko, żeby go nie obudzić. Nie ma go?… Aha. Wyjechał” – mówiła w wywiadzie dla „Newsweeka”.
Ryszard Kapuściński spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Ryszard Kapuściński – ciekawostki
Był ojcem chrzestnym popularnej polskiej restauratorki – Magdy Gessler.
Ryszard Kapuściński był ojcem chrzestnym popularnej dziś Magdy Gessler.
Od 2010 Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego wyróżniane są najlepsze książki reporterskie.
W 2010 na warszawskim Polu Mokotowskim otwarto ścieżkę edukacyjną szlakiem Ryszarda Kapuścińskiego. Przebiega m.in. koło jego dawnego warszawskiego domu.
W 2018 r. nakręcono film „Jeszcze dzień życia”, oparty na książce Kapuścińskiego i opowiadający historię jego podróży do Angoli w czasie wojny domowej w tym kraju.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
Zdjęcie: wikimedia.org | Autor: Mariusz Kubik | Licencja: CC BY-SA 3.0 | Obróbka: przycięcie
https://www.newsweek.pl/nie-jestem-wdowa-alicja-kapuscinska-dla-newsweeka/nmfjcz1https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kapu%C5%9Bci%C5%84ski
https://ksiazki.wp.pl/10-lat-temu-zmarl-ryszard-kapuscinski-6145574471903361g/2
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: