Święty Dominik Guzman (ok. 1170-1221) był hiszpańskim prezbiterem i założycielem Zakonu Kaznodziejskiego. Jest świętym Kościoła katolickiego.
Życiorys św. Dominika
Święty Dominik urodził się w Caleruega w Hiszpanii około 1170 roku. Pochodził z rodu kastylijskiego Guzmanów. Jego ojcem był Felix Nunex z rodu Guzman, a matką błogosławiona Joanna Garces z rodu Aza. Dominik miał dwóch starszych braci: błogosławionego Manesa i Antoniego, który był kapłanem diecezjalnym. Gdy miał 14 lat, został wysłany przez rodziców do szkoły w Palencji, gdzie studiował nauki wyzwolone, a później teologię. Przyjął w 1195 roku święcenia kapłańskie i wstąpił do zgromadzenia kanoników regularnych przy katedrze w Osmie. Został wkrótce mianowany kanonikiem katedry, a pięć lat później został wiceprzewodniczącym tej kapituły. Pracował tam gorliwie nad sobą i bliźnimi, głosząc im słowo Boże.
Alfons IX, Król Kastylii, wysłał biskupa diecezji Dydaka w której pracował Dominik z poselstwem do Niemiec i Danii. Dominik był przyjacielem Dydaka, dlatego też towarzyszył biskupowi w podróży, podczas której znalazł się w okolicach Szczecina i polskiego Pomorza. Dominik widział najazd pogańskich Kumanów z Węgier na Turyngię. Po zakończonej misji udał się do Rzymu, aby prosić Innocentego III o zezwolenie na pracę misyjną wśród Kumanów, jednak Papież mu takiej zgody nie udzielił.
Gdy Dydak i Dominik wracali do Hiszpanii zetknęli się w południowej Francji z legatami papieskimi, którzy zostali wysłani tam, aby zwalczać powstałe herezje albigensów i waldensów. Sekta ta pojawiła się około 1200 roku w mieście Albi. Jej członkowie zaprzeczali prawdom wiary takim jak Trójca Święta, Wcielenie Syna Bożego, odrzucali sakramenty, burzyli kościoły, klasztory, niszczyli obrazy i krzyże.
Dominik w porozumieniu z legatami postanowił oddać się pracy nad nawracaniem odszczepieńców. Do tej akcji zdecydował się dołączyć także biskup Dydak. Heretycy w swoich wystąpieniach atakowali Kościół za majątki i wystawne życie, dlatego biskup i Dominik postanowili prowadzić życie ewangeliczne na wzór Pana Jezusa i Jego uczniów. Chodzili od miasta do miasta prostując błędną naukę i wyjaśniając autentyczną naukę Pana Jezusa. Ta forma pracy apostolskiej została zatwierdzona przez Innocentego III. Centrum herezji stanowiło miasto Prouille, gdzie Dominik założył klasztor żeński, w którym życie oparte była na całkowitym ubóstwie.
Pojawiły się wkrótce pierwsze sukcesy. Biskup musiał powrócić niebawem do swojej diecezji, a do Dominika dołączyło 11 cystersów, którzy zdecydowali wieść podobny tryb życia apostolskiego. To właśnie z nich w 1207 roku powstał zalążek nowej rodziny zakonnej. Jednak w tym samym roku papież ogłosił krucjatę zbrojną przeciwko albigensom i waldensom, gdyż heretycy ruszyli na kościoły, plebanie i klasztory, paląc je i niszcząc. Skomplikowało to pracę apostolską Dominika, który postanowił zwiększyć posty, umartwienia i częściej się modlić. Doświadczenie pokazało, że kapłani okazyjnie werbowani do tej akcji, często zniechęcali się prymitywnym rodzajem życia i niewygodami. W związku z tym Dominik wybrał najpewniejszych współtowarzyszy, którzy na jego ręce złożyli śluby zakonne w 1215 roku. W ten sposób powstał Zakon Kaznodziejski – dominikanów, którego głównym celem było głoszenie słowa Bożego oraz zbawianie dusz. Wymagane było od zakonników ścisłe ubóstwo, panowanie nad sobą i daleko idące posłuszeństwo. Wkrótce w Tuluzie powstały aż dwa klasztory dominikańskie, które miały nawracać albigensów i waldensów. Odbył się w tym samym roku Sobór Laterański IV. Udał się na niego Dominik wraz z biskupem Fulko. Papież Innocenty III po wysłuchaniu biskupa Tuluzy ustnie zatwierdził nową rodzinę zakonną.
Gdy Dominik wrócił z Soboru (1216) zwołał kapitułę generalną podczas której przyjęto za podstawę regułę św. Augustyna i konstytucje norbertanów. Wprowadzono jedynie takie zmiany,, które w zastosowaniu do specyfiki zakonu były konieczne. Kiedy Dominik po odbytej kapitule udał się ponownie do Rzymu, papież Innocenty III już nie żył. Dominik został przez Boga pokrzepiony proroczym snem, w którym Apostołowie św. Piotr i św. Paweł zachęcili go, aby na cały świat wysyłał swoich duchowych synów jako kaznodziejów. Gdy Dominik powrócił do Tuluzy to rozesłał grupę 17 pierwszych zakonników do Hiszpanii, Bolonii i Paryża. Dnia 22 grudnia 1216 roku papież Honoriusz III zatwierdził nowy zakon, a także wydał polecenie biskupom, aby udzielili nowej rodzinie zakonnej jak największej pomocy.
Dominik założył także zakon żeński, który został zatwierdzony przez papieża Honoriusza III dwa lata później.
Podczas kapituły generalnej w Bolonii (1220 r.) odrzucono z reguły i konstytucji to, co okazało się nieaktualne. Wstawiono w miejsce odrzuconych nowe artykuły, wśród których znalazł się zapis, że zakon nie może posiadać na własność stałych dóbr i ma żyć wyłącznie z ofiar. W ten właśnie sposób zakon wszedł do rodziny zakonów mendykanckich, czyli żebrzących, jakimi byli w w XIII wieku franciszkanie, karmelici, augustianie, trynitarze, serwici i minimi.
W 1220 roku przez kardynała Wilhelma został ufundowany dominikanom klasztor w Rzymie przy bazylice św. Sabiny, który miał się odtąd stać konwentem generalnym zakonu. Papież okazał się równie hojny, gdyż ofiarował dominikanom własny pałac. To właśnie tam Dominik miał wskrzesić bratanka kardynała Stefana z Fossanuova. Dominik przed śmiercią przyjął do zakonu św. Jacka i bł. Czesława, pierwszych polskich dominikanów. Wysłał również swoich synów do Anglii, Niemiec i na Węgry. Sam odbywał liczne podróże, głosząc Ewangelię oraz organizując wykłady z teologii. Zakładał nowe klasztory zakonu, który rozpowszechnił się bardzo szybko. w 1220 roku papież Honoriusz III powołał Dominika na generała zakonu.
Dominik odbywał prace misyjne na północy Włoch, jednak wyczerpany pracą w trudnych i prymitywnych warunkach wrócił do Bolonii. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Miejcie miłość, strzeżcie pokory i nie odstępujcie od ubóstwa”. Zmarł na rękach swych współbraci dnia 6 sierpnia 1221 roku. W jego pogrzebie wzięło udział wielu dygnitarzy kościelnych, w tym kardynał Hugolin. Został pochowany w Bolonii w kościele klasztornym, w krypcie tuż pod wielkim ołtarzem. Jego kult rozpoczął się zaraz po śmierci. Za jego wstawiennictwem notowano wiele łask, dlatego papież Grzegorz IX nakazał rozpocząć proces kanoniczny. Gdy proces został ukończony Dominik został wyniesiony jako sługa Boży do chwały świętych w 1234 roku.
Dominik odznaczał się prawością obyczajów, niezwykłą żarliwością, równowagą ducha, współczuciem, radosnym sercem i pełną pokoju wewnętrzną postawą. Rozmawiał z Bogiem na modlitwie albo o Nim z bliźnimi. Żył bardzo surowo i cierpliwie znosił wszelkie przeciwności i upokorzenia.
Dominikanie
To właśnie Dominik Guzman spopularyzował imię Dominik w całej Europie. Największą pamiątką jaką po sobie zostawił jest założony przez niego Zakon Kaznodziejski, który dał Kościołowi takich świętych jak: św. Tomasz z Akwinu, papież św. Pius V czy św. Katarzyna ze Sieny. Zakon wydał uczonych na skalę światową w dziedzinie teologii, biblistyki czy liturgii. Gdy odkryto nowe lądy to dominikanie byli jednymi z pierwszych, którzy wysłali swoich misjonarzy.
Ikonografia
Św. Dominik w ikonografii jest przedstawiany w białym, dominikańskim habicie z czarną kapą, trzymający w ręku księgę, a czasem białą lilię i kij pielgrzymi.
Jak mówi legenda, podczas chrztu Dominika jego matka chrzestna zobaczyła gwiazdę świecącą nad jego głową. W ikonografii gwiazda nad jego głową jego jego charakterystycznym atrybutem, a Dominik jest określany także jako „Lumen Ecclesiae”, czyli Światło Kościoła.
W ikonografii często u jego stóp ukazany jest pies z płonącą pochodnią w pysku, stojący na kuli ziemskiej. Nawiązuje to do legendy, wg. której matka Dominika miała przed jego narodzeniem sen, że urodzi psa trzymającego zapaloną pochodnię, którą rozpali cały świat. Pies w biało-czarne łaty, czyli kolory habitu dominikańskiego symbolizuje właśnie dominikanów i ich misję, czyli niesienie ognia Słowa Bożego na cały świat.
Dominik bywa przedstawiany jako klęczący przed Matką Boską z Dzieciątkiem, od której otrzymuje Różaniec. W tym wizerunku obok Dominika przedstawiania jest św. Katarzyna ze Sieny.
Istnieje też motyw odwrócony, na którym św. Dominik otrzymuje różaniec od dzieciątka Jezus, co w ikonografii nosi nazwę Matki Boskiej Pompejańskiej.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
https://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08-08a.php3https://pl.wikipedia.org/wiki/Dominik_Guzmán
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: