Leo Rojas (ur. 1984) jest ekwadorskim muzykiem, który wygrał niemiecką edycję programu „Mam talent!”. Wykonuje piękne utwory m.in na fletni Pana, utrzymane w rdzennej tradycji jego przodków, Indian.
Krótki życiorys Leo Rojasa
Przyszedł na świat w 1984 roku w Ekwadorze. Jest jednym z ostatnich, prawdziwych Indian Amerykańskich. Przybył w 2000 roku do Europy, by ostatecznie zamieszkać w Niemczech, gdzie zarabiał występując na ulicach. Podczas jednego z takich występów przechodzień polecił mu wzięcie udziału w niemieckim „Mam talent!”. Wziął udział w programie i za sprawą gry m.in na fletni Pana, osadzonej w tradycji swoich przodków i emocjonalnych występów zwyciężył ten program w 2011 roku. Od tego czasu wydał 5 płyt, koncertuje po całym świecie (również w Polsce), a jego teledyski na YouTubie cieszą się bardzo dużą popularnością. Jego żona pochodzi z Polski i mieszkają razem w Berlinie. Mają jednego syna.
Biografia rozszerzona Leo Rojasa
Leo Rojas, a właściwie Juan Leonardo Santillia Rojas przyszedł na świat 18 października 1984 w Otavalo w Ekwadorze. Związany jest z rdzennymi Indianami z Ekwadoru i jest jednym z ostatnich, prawdziwych Indian Amerykańskich.
Leo Rojas przybył z rodzinnego kraju do Niemiec w 2000 roku. Wybrał właśnie Niemcy, ponieważ jego ojciec znajdował się w Lipsku. Pracował w Niemczech i Hiszpanii wykonując różnego rodzaju prace ogrodnicze, sprzątające, był nawet nianią. Ożenił się następnie z kobietą urodzoną w Polsce, która ma niemieckie obywatelstwo. Pozwoliło mu to zamieszkać z nią w Niemczech, jednak przez 10 lat (od ślubu) musi mieć stałą pracę i żyć wspólnie z żoną. Mają jednego syna. Początkowo jako uliczny muzyk dawał występy w Lipsku, następnie przez wiele lat w Berlinie, gdzie mieszka.
Podczas występu w 2011 roku na ulicy w Berlinie, jeden z przychodniów polecił mu, aby zgłosił się do niemieckiej edycji programu „Mam Talent!”.
Mam Talent!
Leo Rojas zgłosił się do piątego sezonu niemieckiej edycji „Mam Talent!” w 2011 roku. Kiedy wszedł po raz pierwszy na scenę, Dieter Bohlen który jest jurorem w programie zapytał go żartując „Czy ty jesteś ten nowy Winnetou?”. Leo Rojas odpowiedział: „Nie, ja jestem Leonardo Santillan Rojas – Indianin z Plemienia Otavalo. Gram od wielu lat na ulicach Lipska i Berlina, aby utrzymać moją rodzinę w Ekwadorze. Przyjechałem do was, aby zaprezentować wam moją muzykę. Chcę wygrać te 100 tysięcy, aby mojej rodzinie w Ekwadorze wybudować dom, dom którego do tej pory nie mają. Jeśli nawet nie wygram, chcę pokazać mojej rodzinie w Ekwadorze, mojej kochanej żonie i wszystkim tym, którzy uważają, że są na nizinach, że jak robi się coś z sercem, to można tylko wygrać. Moim największym marzeniem jest, aby moja mama zobaczyła że uliczny muzyk, to nie żebrak. Chciałbym aby zobaczyła mnie w telewizji, chciałbym aby mogła być ze mnie dumna.”
Zaprezentował sztukę, która zakwalifikowała go do ostatnich rund. Dzięki interpretacji utworu „El cóndor pasa” wykonanej na południowoamerykańskich instrumentach dętych przeszedł przez półfinały. Na półfinale obecna była jego mama, którą ściągnięto z Ekwadoru. Powiedziano mu o tym, dopiero po jego występie.
Na finałach 17 grudnia 2011 r. Leo Rojas zagrał instrumentalny utwór „The Lonely Shepherd” (Samotny pasterz), napisany przez Jamesa Lasta, który stał się hitem jeszcze w 1977 roku. Południowoamerykański artysta w efekcie zwyciężył program z wyraźną przewagą nad pozostałymi startującymi.
Jego zwycięska piosenka została wydana po konkursie i zajęła 48. miejsce na niemieckiej liście sprzedaży w tygodniu świątecznym. 27 stycznia 2012 roku ukazał się jego pierwszy album ze znanymi instrumentami, zatytułowany „Spirit of the Hawk”. Wyprodukowany przez Dietera Bohlena album osiągnął piątą pozycję na listach przebojów w krajach niemieckojęzycznych, a pod koniec lutego tamtego roku osiągnął status złota w Niemczech.
Po nagraniu płyty Leo Rojas poleciał do Ekwadoru, aby odwiedzić rodzinę. Na lotnisku zrobioną mu ogromną niespodziankę. Został przywitany m.in przez prezydenta państwa. W ekwadorskim parku narodowym Cajas nagrał teledysk do utworu „El condor pasa”, który stał się w Ekwadorze najczęściej oglądanym videoclipem.
Działalność artystyczna
Od czasu zwycięstwa w „Mam talent!” wydał pięć albumów:
- Spirit of the Hawk (2012)
- Flying Heart (2012)
- Albatross (2013)
- Das Beste (2015)
- Leo Rojas (2017)
Swoimi utworami zachwyca publiczność podczas koncertów na całym świecie, a jego teledyski cieszą się dużą popularnością na YouTube, odnotowując średnio po kilkadziesiąt milionów wyświetleń, a najpopularniejszy teledysk do utworu „El Condor Pasa” ma ponad 200 milionów wyświetleń.
O swojej artystycznej działalności Leo Rojas wypowiada się następująco: “Przez moją muzykę przemawiają głosy rodowitych, amerykańskich przodków. Jest ona bramą do dusz czasów minionych.”
Ciekawostki o Leo Rojasie
- Jest twórcą, który wykonuje złożone utwory muzyczne przy użyciu prostego instrumentu, jakim jest fletnia Pana, czyli artefakt kulturowo stosowany najszerzej w Ameryce Południowej.
- Leo Rojas zaistniał dzięki niemieckiej wersji brytyjskiego „Mam talent”. Dowiedział się o możliwości występu w programie podczas ulicznego występu w Berlinie, za sprawą przechodnia, który polecił mu wziąć udział w programie.
- Związek twórcy z matką jest bardzo silny. Wpłynął on na niezwykle emocjonalne wykonanie jednego z utworów, zatytułowanego „The Lonely Shepherd”.
- Podczas koncertu w Zakopanem wykonał skoczną wersję utworu „Hej górale” grając na fletni Pana i śpiewając po Polsku.
Cytaty Leo Rojasa
„Kiedy w grudniowe, zimne przedpołudnia gram na berlińskich ulicach, czuję zimno. Czuję zimno w palcach nóg i rąk. Myślę wtedy o mojej rodzinie w Ekwadorze, myślę, że im jest jeszcze gorzej jak mnie. Wtedy wypływa ciepło z mojego serca. To ciepło i uczucia wdmuchuję do fletni pana, ja czuję i widzę jak to ciepło i uczucia trafiają do przechodniów. Ci ludzie przystają i słuchają. To jest mój sukces, to moja wygrana. Nie jest mi już wtedy zimno”. [Wypowiedziane podczas eliminacji do niemieckiej edycji „Mam talent!”]
„Muzyka jest dla mnie pasją, która wydobywa się z głębi mojego serca.”
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
Staraliśmy się zebrać wszystkie dostępne informacje o Leo Rojasie. Skorzystaliśmy z wielu źródeł, które w dużej mierze są bardzo ubogie. Jest to najprawdopodobniej najbogatszy zbiór informacji o muzyku, dostępny w całym internecie.
- Zdjęcie
- Blizzard17x
- Treść
- https://en.wikipedia.org/wiki/Leo_Rojas
- https://www.allmusic.com/artist/leo-rojas-mn0000658614/biography
- http://niezwykle.pl/niezwykle/7,144981,21436262,jest-znany-na-calym-swiecie-ale-malo-kto-wie-ze-ma-polska.html
- http://krakow.eska.pl/poznaj-miasto/zakopane-pelne-muzyki-juz-w-ta-majowke-leo-rojas-przeniesie-was-w-swiat-magii/714012
- http://leorojas.pl/
- http://www.olimp.darmowefora.pl/index.php?topic=2358.0
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera:
Zostań sobą Leo,jesteś wielkim wartościowym człowiekiem.Tak się cieszę z Twojego sukcesu.Móc raz być na Twoim koncercie….
Marzy mi się pójść a właściwie pojechać na koncert Leo. On jest niesamowity, jego muzyka mnie uspakaja. Niestety jestem osobą niepełnosprawną i ciężko mi się poruszać. Może w innym życiu zrobię sobie z Leo fotkę, przytulę go i powiem mu jaki jest wspaniały, i jaką piękną muzyka się zajmuje. Może kiedyś przyśni mi się że przyjeżdża do mnie i gra tylko da mnie. Oczywiście pozdrawiam jego rodzinę.
Leo jesteś najlepszy, pięknie grasz i nigdy nie przestawaj.Jesteś wyjątkowy, wyjątkowy jest też twój instrument, który wydaje tak cudowne dźwięki. Dziękuję za piękną muzykę.
No cóż,my Europejczycy, możemy tylko się uczyć i podziwiać kulturę Ameryki południowej, która jest znacznie starsza i bagatsza niż nasza,czytaj….Majowie,Inkowie…..
Piękna muzyka ,poruszająca każdą cząstkę ciała, wzbudza ogromną tęsknotę.Można jej słuchać bez końca bo wzbudza w sercu i duszy pozytywne uczucia,Sprawia dziwne i radosne wrażenie.
Leo jesteś bardzo uzdolniony i to jak grasz jest piękne. Moje serce jest otwarte na twoje muzykowanie i w duszy cieplej słysząc ciebie. Graj dla wszystkich i napewno chętnie będą słuchać. Jesteś cudny w tym jak kondor w locie. Serdecznie pozdrawiam z Polski. Im
Byłam teraz na koncercie w Warszawie. To jest nie do opisania. Coś pięknego. Na tym koncercie można byłoby zostać do rana.
Cieszę sie ze byłam na twoim koncercie w Warszawie niesamowite przeżycie osłuchać z jaka wirtuozeria posługujesz sie fletnia pana myśle ze tak jak mnie zapadła głęboko w serce tak i każdemu kutry tam był życzę ci aby twoja twórczość trwała utrwala uszczęśliwiając twoich fanów których masz miliony Alicja
Przecudna muzyka i niesamowite wykonanie… Tego można słuchać bez końca!
Wspaniały Gość! Powodzenia i dużo dużo zdrowia!!!
Cudne. Tylko tyle i aż tyle ?
Jest naprawdę dobry, tyle że my Polacy mamy „naszych” odpowiedników Leo Rojasa. Bracia Luis i Fabian Salazar, również z Otavalo (mieszkają w Warszawie), są równie utalentowanymi muzykami i wokalistami. Ich zespół nazywa się Wuauquikuna. Podobnie jak Leo mają polskie żony 🙂
W końcu pojadę na Twój koncert. Bardzo się cieszę, bo twoja muzyka jest jak balsam na to smutne życie, jesteś super ?
Super cudowna muzyka która trafia do głębi serca… Pamiętam twój występ w super talent i ten entuzjazm jury i publiczności sam się wtedy wzruszyłem. Bardzo pozytywna ciepła osobowość, rób tak dalej….
Leo Rojas jesteś niesamowity a cudna melodia wypływająca z twojego serca potrafi uspokoić kazda część ciała. To P. Bóg Ciebie wybrał po to żebyś pokazał cząstkę nieba na tym padole