Bernard Nathanson (1926-2011) był amerykańskim lekarzem, profesorem nauk medycznych, który miał wielki udział w kulturowym przewrocie proaborcyjnym w USA w latach 60. i 70. Ponadto jako dyrektor największej kliniki aborcyjnej na świecie odpowiadał za 75 tysięcy aborcji. Kiedy jednak pojawiły się ultrasonografy i zobaczył na ekranie żywe dziecko, zaczął rezygnować z dokonywania aborcji, a po tym jak jego kolega nagrał na kasetę wideo „zabieg” aborcji, przeżył wielki szok. Zaczął rozumieć, że w brutalny sposób zabijał niewinne istoty. Świadomość życia od poczęcia i dokonanych zbrodni wywołała w nim wielkie poczucie winy, z którym długo nie mógł sobie poradzić. Stał się obrońcą życia i przyjął wiarę katolicką. Resztę życia poświęcił obronie nienarodzonych dzieci. Podróżował po świecie, świadcząc o świętości życia, uświadamiając ludziom kłamstwa grup proaborcyjnych (w końcu sam był współzałożycielem jednej z nich) i świadcząc o miłosierdziu okazanym mu przez Boga.