Andrzej Stękała (ur. 1995) jest świetnie zapowiadającym się polskim skoczkiem narciarskim, drużynowym brązowym medalistą MŚ w lotach w 2020 roku.
Wzrost: 178 cm
Waga:: 59 kg
Andrzej Stękała – życiorys
Andrzej Stękała urodził się 30 czerwca 1995 roku w Zakopanem.
Wczesne lata
Pochodzi z Dzianisza, podhalańskiej wsi, w której dorastał wraz sześciorgiem rodzeństwa. Niewiele wiadomo o jego rodzinie i wczesnych latach życia, poza tym, że w jego domu się nie przelewało.
Chodził do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Jego trener Maciej Maciusiak opowiadał kiedyś: „Trenerzy z SMS mówili mi, że w szkole był jednym z gorszych zawodników. Nie robił dużych postępów, nie wyróżniał się też niczym szczególnym„. Początkowo Andrzej w Lidze Szkolnej nie zdobywał żadnych nagród, jednak za cel postawił sobie, zdobycie choćby najmniejszego pucharu. Stwierdził wtedy, że jeśli to się nie uda, to kończy ze skokami. W końcu udało mu się zdobyć małe trofeum, które sprawiło, że nie poddał się i dało mu nadzieję na pozytywny rozwój swojej kariery. Była to statuetka za 6. miejsce w klasyfikacji generalnej w Lidze Szkolnej. „Od tego momentu zacząłem sobie stawiać kolejne cele i systematycznie je realizuję (śmieje się)” – mówił w jednym z wywiadów.
Seniorskie występy
Po ukończeniu 18 lat zadebiutował w cyklach zawodów organizowanych przez Międzynarodową Federację Narciarską. W sezonie 2013/2014 czterokrotnie wystąpił w FIS Cup, dwukrotnie zajmując miejsce w czołowej trzydziestce. W kolejnym sezonie FIS Cup regularnie stawał na podium (zwyciężając czterokrotnie) i ostatecznie wygrał cały cykl. Na mistrzostwach Polski w marcu 2015 roku wywalczył srebrny medal, przegrywając tylko z Kamilem Stochem.
10 lutego 2016 roku w Trondheim Andrzej Stękała zajął 6. miejsce. Po sukcesie tym mówił: „Wcale nie jestem jakimś utalentowanym skoczkiem. Do tego miejsca, w którym jestem doszedłem tylko ciężką pracą. Dzięki niej można zdobyć wszystko„. Cztery dni później w Vikersund skacząc 235 metrów, ustanowił swój życiowy rekord. Był to jego życiowy sezon i ostatni sezon Łukasza Kruczka jako trenera.
Kryzys
Na stanowisko trenera przyszedł Stefan Horngacher. Choć jego praca z pozostałymi skoczkami przynosiła efekty to współpraca z Andrzejem Stękałą nie układała się zbyt dobrze. Austriak narzucił młodemu skoczkowi zmiany, które nie bardzo mu leżały. Najpierw Andrzej Stękała został relegowany do kadry B, a później wyleciał z centralnego szkolenia, zostając bez trenera i planu treningowego. Waliło się nie tylko jego życie zawodowe, ale i prywatne, gdyż stracił ojca.
W sierpniu 2017 roku Stękale zaczęły kończyć się oszczędności. Musiał szukać pracy, aby się z czegoś utrzymać oraz pomóc swojej rodzinie. Dzięki koledze trafił do pracy w karczmie „Chata Zbójnicka”. Zaczynał od pracy w kuchni, aby później zostać kelnerem.
W tamtym bardzo trudnym dla niego okresie, pomocną rękę wyciągnął do niego trener Maciej Maciusiak. Pomógł mu w tym, aby mógł trenować u jego boku, chociaż formalnie Stękała nie był kadrowiczem. To właśnie trener Maciusiak i ówczesny sztab szkoleniowy kadry B napierali na niego by się nie poddawał i dodawali mu wiary w siebie. Widzieli w nim potencjał, chociaż on czasami przestawał w to wierzyć.
Andrzej Stękała startował w Pucharze Kontynentalnym, który jest drugą ligą skoków narciarskich. Chociaż zdarzało mu się stawać na podium to jednak z tego nie mógł wyżyć, dlatego na co dzień pracował w karczmie.
Powrót do formy
Końcem lata 2020 roku zaczął skakać coraz lepiej, a 17 października wywalczył wicemistrzostwo Polski. Na inaugurację sezonu 2020/2021 w Wiśle zajął 19. miejsce, z czego ogromnie się cieszył. Od początku 2016 roku czekał aż 1710 dni, aby zdobyć kolejne punkty w Pucharze Świata. W obecnym sezonie regularnie punktuje, często zajmując miejsca w czołowej dziesiątce. 13 grudnia zdobył brązowy medal w drużynie na Mistrzostwach Świata w lotach (Planica).
Podczas weekendowych zawodów w Zakopanem, odbywających się 16-17 stycznia 2021 Andrzej Stękała w drużynie zajął 2. miejsce, a w turnieju indywidualnym miejsce 5., najwyższe z naszych reprezentantów. Skoczek na półmetku sezonu zajmuje 13. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Andrzej Stękała – ciekawostki
Andrzej Stękała ma imponujące tatuaże, które świadczą o jego miłości do motoryzacji i Formuły 1. Na ręce ma wizerunek Ayrtona Senny, legendarnego, tragicznie zmarłego kierowcy F1. Posiada także wizerunek siedmiokrotnego mistrza świata F1 – Lewisa Hamiltona oraz bolid utytułowanej stajni Enzo Ferrari. Ma także dwa motywujące napisy: Mistrzowie się nie rodzą, oni się tworzą oraz Możesz latać wysoko.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
Grafika: wikimedia.org | Autor: Otto Karikoski | Licencja: CC BY-SA 4.0
https://sport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/skoki-narciarskie-wisla-andrzej-stekala-bez-talentu-ale-z-sercem-do-pracy/1s6x4wphttps://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_St%C4%99ka%C5%82a
https://eurosport.tvn24.pl/skoki-narciarskie,408/andrzej-stekala-kim-jest-medalista-mistrzostw-swiata-w-lotach-kto-zarabia-najwiecej-w-polskich-skokach-skoki-narciarskie,1042054.html
https://www.skijumping.pl/zawodnicy/1256/andrzej-stekala/
https://www.eska.pl/sport/andrzej-stekala-wiek-waga-kelner-wzrost-wyksztalcenie-bazant-tatuaz-dziewczyna-aa-YCm2-4F6x-geQX.html