Wojciech Fibak (ur. 1952) jest uznawany za jednego z najlepszych polskich tenisistów w historii. Obecnie zajmuje się działalnością biznesową.
Spis treści
Wojciech Fibak – życiorys
Wojciech Fibak urodził się 30 sierpnia 1952 roku w Poznaniu. Jego ojciec Jan, chirurg i profesor Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu zachęcił go do treningów tenisa ziemnego. Wojciech Fibak jako zawodnik AZS Poznań, zdobył mistrzostwo Polski juniorów oraz mistrzostwo Polski seniorów w hali (1970). W 1973 roku Fibak wygrał w turnieju Trofeo Bonfiglio w Mediolanie dla zawodników do 21 lat.
Brał udział w międzynarodowych turniejach z różnym skutkiem. W Monachium w 1974 roku odpadł w 2. rundzie, podobnie w mistrzostwach Europy amatorów we Wrocławiu, które odbyły się w tym samym roku. Pierwsze sukcesy sprawiły, że przerwał studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Jesienią 1974 roku, w wieku 22 lat, ze 130 dolarami w kieszeni wyjechał na własne ryzyko do Hiszpanii, aby wziąć udział w silnie obsadzonych zawodach z cyklu Grand Prix. Kiedy po pierwszej rundzie turnieju w Barcelonie wszedł do szatni, aby przywitać się ze swoim kolejnym przeciwnikiem, znakomitym tenisistą z USA Arthurem Ashem, ten nie wiedział, z kim ma do czynienia. Fibak sprawił jednak wielką niespodziankę – pokonał rywala, późniejszego zwycięzcę Wimbledonu. W Barcelonie doszedł do ćwierćfinału i po raz pierwszy umieszczono go na liście ATP (Association of Tennis Professionals).
W 1975 roku dotarł do ćwierćfinału Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec w Hamburgu oraz dotarł w tej imprezie do finału gry podwójnej (w parze z Janem Kodešem). Zwyciężał w tym samym roku w wielu turniejach deblowych.
Serią międzynarodowych sukcesów Wojciech Fibak zapewnił sobie miejsce wśród 10-15 najlepszych tenisistów świata. W roku 1976 nazwano go największym objawieniem roku, a rok ten był najlepszym w jego sportowej karierze. Wiosną pokonał w ćwierćfinale turnieju WCT w Monte Carlo samego Bjorna Borga, docierając do finału turnieju. Tydzień później zwyciężył w analogicznych zawodach w Sztokholmie. Zwyciężał również w Bournemouth i Wiedniu, a trzy następne finały i półfinał w Londynie dały mu 8 miejsce w klasyfikacji Grand Prix. Otrzymał tym samym prawo startu w turnieju Masters w Houston. Dotarł do finału turnieju i był o krok od sięgnięcia po najwyższy tytuł. Stoczył dramatyczny, pięciosetowy bój z Hiszpanem Manuelem Orantesem. Fibak prowadził w setach 2:1, a w czwartym prowadził w gemach 4:1. Wtedy nastąpiła konieczna przerwa, podczas której obecny na hali gwiazdor filmowy Kirk Douglas powiedział, że Orantes nigdy się nie poddaje i nie warto go skreślać przed końcem meczu. Wywiad transmitowano na całą halę, a zdopingowany krzepiącymi słowami Orantes zaczął przełamywać kolejne serwisy naszego rodaka i zwyciężył 3:2.
Wojciech Fibak wygrał turniej deblowy w Monte Carlo i Dusseldorfie, w parze z Niemcem Karlem Meilerem. Następnie wystąpili w turnieju finałowym w Kansas City, w którym pokonali Boba Lutza i Stana Smitha. Fibak zakończył 1976 rok na 8. miejscu w singlu i 7. w deblu w klasyfikacji Grand Prix oraz 14. w singlu i 13. w deblu w klasyfikacji ATP. Ten rok pełen sukcesów przyniósł mu również duże pieniądze.
W 1977 roku zwyciężył w turnieju w Monterrey oraz dotarł do finału rozgrywek w Meksyku, Wiedniu i Koloni. Zwyciężył także Grand Prix w Dusseldorfie. Podczas French Open po raz pierwszy dotarł do ćwierćfinału Wielkiego Szlema. Grał w 1/8 finału Wimbledonu i US Open. Wraz z Tomem Okkerem zwyciężył w 5 turniejach WCT.
W 1978 roku Wojciech Fibak został uznany za najlepszego tenisistę deblowego świata (wg. klasyfikacji punktowej ATP zajął 3. miejsce). Ogółem stoczył w grze podwójnej 49 zwycięskich pojedynków finałowych, a dwa razy sięgnął po mistrzostwo świata (wraz z K. Meilerem i T. Okkerem).
W późniejszych latach chętnie zapraszano go na turnieje pokazowe z uwagi na bogaty repertuar uderzeń, powoli przekształcał się w grającego trenera i menedżera. Stopniowo przenikał do środowisk biznesmenów, marszandów, aktorów i modelek. Wśród swoich znajomych wymienia m.in. Claudię Schiffer, Stinga i Roberta de Niro. Wkroczył z kortów na salony śmietanki towarzyskiej show-biznesu, a zarobione na korcie pieniądze systematycznie lokował w arcydziełach malarstwa polskiego.
Wojciech Fibak przyczynił się do znaczącego wzrostu popularności tenisa ziemnego w naszym kraju. Dzięki niemu jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać w Polsce szkółki tenisowe i korty.
W latach 90. pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Tenisowego. Kapitał zdobyty na kortach umożliwił mu działalność biznesową. Założył Fibak Investment Group, był generalnym przedstawicielem koncernu Volvo na Polskę i wydawcą szeregu wielu polskich czasopism.
Wojciech Fibak – żona i dzieci
Pierwszą żoną Wojciecha Fibaka była Ewa, a z ich małżeństwa na świat przyszły dwie córki, które są już dorosłe.
W 2000 roku wziął ślub z młodszą od siebie o 23-lata Olgą Sieniawską. Z ich związku na świat przyszła córka Nina. Para rozwiodła się w 2014 roku.
Wojciech Fibak – ciekawostki
Strój do gry i pierwszą rakietkę otrzymał w prezencie od jakiejś turystki, podczas wczasów w Rumunii. Mama zmuszona była bez przerwy naprawiać mu przecierające się tenisówki i w miejscach dziur wszywać łatki. Natomiast w okresie zimowym, aby trenować musiał wstawać o czwartej rano i jechać z Poznania do Warszawy, gdzie była pełnowymiarowa hala.
Gdy miał 18 lat zauważono jego talent. Dostał stypendium i zaproszenie do najlepszego college’u w USA od amerykańskiego trenera Jaya Goulda ze Stanford. Jednak ówczesny prezes PZT schował je w szufladzie.
Gdy zakwalifikował się do turnieju w Teheranie nie było go stać na samolot, ani koszty zakwaterowania w ekskluzywnym hotelu (czego żądali organizatorzy). Pomógł mu wtedy tenisista Björn Borg, który zapłacił 1200 dolarów za bilet oraz zaproponował wspólne zamieszkanie w pokoju hotelowym.
Wojciech Fibak zarobił na tenisie około 6 mln dolarów. Kolorowe czasopisma szacują jego majątek na 160 mln złotych. Ma apartament w Monako i Warszawie oraz dom w Alpach. W jednym z jego domów przez rok mieszkał Hugh Grant, gościł również Erica Claptona i Roberta de Niro.
Mówi o sobie, że jest największym inwestorem sztuki współczesnej w Polsce. Ta pasją zaraził wielu znanych ludzi. W swojej warszawskiej galerii promuje głównie polskich malarzy i posiada najważniejsze obrazy z lat 50. i 60.
Źródła
Encyklopedia Sławnych Polaków, wyd. Publicathttp://arkajordan.pl/index.php/2018/03/29/zyciorysy-polskich-tenisitow-wojciech-fibak/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Fibak
https://polskatimes.pl/wojciech-fibak-i-jego-zycie-od-kariery-do-afery-z-dziewczynami-w-tle/ar/915029