Anna German (1936-1982) była bardzo popularną piosenkarką w latach 60. i 70., zarówno w Polsce, jak i w ZSRR. Niestety los nie był dla niej zbyt łaskawy.
Anna German – życiorys
Anna German przyszła na świat 14 lutego 1936 w Urgenczu (Uzbecka Socjalistyczna Republika Radziecka).
Rodzina i pochodzenie
Była pochodzenia polsko-niemiecko-rosyjsko-holenderskiego. Jej ojciec Eugen Hörmann urodził się w Łodzi, ale pochodził z Niemiec. Jej mama Irma German, wywodziła się od holenderskich mennonitów.
Wczesne lata i edukacja
Jej mama Irma Martens poznała na granicy irańskiej w 1935 roku Eugeniusza, który uciekał przed NKWD. Dwa lata później ojciec malutkiej Anny został zatrzymany, skazany i w 1938 roku rozstrzelany pod zarzutem szpiegostwa. Gdy Anna miała cztery lata, jej dwuletni brat zmarł na szkarlatynę. Razem z mamą i babcią Anna trafiła na zesłanie. Mieszkały w ziemiance, gdzie doznawały chłodu, głodu i biedy. Matka Anny wyszła ponownie za mąż w 1942 roku, za Polaka Hermena Barnera, dzięki czemu w 1946 roku mogła wyjechać do Polski wraz z 10-letnią córką. Początkowo osiedliły się w Nowej Rudzie, a po 1949 roku przeprowadziły się do Wrocławia.
Anna bardzo szybko nauczyła się języka polskiego. W jej domu sąsiedzi zbierali się na tzw. niedzielne obiady, podczas których rozmawiali i śpiewali. Anna nie śpiewała wtedy z nimi, gdyż myślała, że będzie przeszkadzać im swoim głosem. Jej mama bardzo dużo pracowała, żeby utrzymać rodzinę, dlatego wychowywała ją głównie babcia. Babcia była bardzo pobożną osobą i to po niej Anna odziedziczyła głęboką wiarę w Boga.
W 1955 roku Anna została absolwentką wrocławskiego VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego, a następnie studiowała geologię na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1962 roku obroniła pracę magisterską.
Kariera
W czasie studiów Anna German zaczęła koncertować i zarabiać pierwsze pieniądze. Jej debiut wokalny odbył się w 1960 roku. Za koncert brała niewielką kwotę 100 zł, ale jej koncerty tak bardzo się podobały, że potrafiła ich dawać nawet 40 w miesiącu.
Później muzyka pochłonęła ją jeszcze bardziej. Razem z zespołem koncertowała i dawali po trzy koncerty dziennie. Bardzo dużo podróżowali i spali często w podrzędnych hotelach, co Annie wcale nie przeszkadzało.
W 1963 roku podczas III Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie zdobyła II nagrodę w dniu polskim za utwór „Tak mi z tym źle”. W 1964 roku zdobyła drugą nagrodę na Festiwalu Piosenki w Opolu, wykonując utwór „Tańczące Eurydyki”. W tym samym roku zdobyła za ten utwór dwie nagrody podczas Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie. W kolejnym roku zdobyła I nagrodę na III Festiwalu Piosenki w Opolu za utwór „Zakwitnę różą”.
Spotkanie Zbigniewa Tucholskiego
Anna German była piękną kobietą, która podobała się mężczyznom. Była jednak mocno zamknięta w sobie i nieśmiała. Wpływała na to trudna przeszłość i kompleksy. Mierzyła aż 184 cm wzrostu i z tego powodu nieco wstydziła się mężczyzn. Przypuszczała, że przyjdzie jej spędzić życie razem z mamą i babcią. Wszystko zmieniło się, gdy pewnego dnia poznała przystojnego inżyniera z Warszawy, Zbigniewa Tucholskiego. Zbyszek w ciągu dnia pracował w Warszawie, a nocami jeździł tam, gdzie Anna akurat koncertowała.
Zapowiedź europejskiej kariery
Dla Anny German przełomowy okazał się rok 1966, ponieważ podpisała trzyletni kontrakt z włoską wytwórnią fonograficzną CDI, co zwiastowało międzynarodową karierę. Dzięki temu mogła zaśpiewać w 1967 roku na XVII Festiwalu San Remo, a następnie także na XV Festiwalu Piosenki Neapolitańskiej.
Wypadek
Niestety tę dobrą passę w życiu wokalistki przerwał wypadek samochodowy we Włoszech. Miał on miejsce 27 sierpnia 1967 roku. Włoch prowadzący samochód osobowy zasnął za kierownicą. W efekcie samochód uderzył w kamienny mur. Na szczęście Anna German przeżyła, miała jednak bardzo wiele złamań i tak naprawdę lekarze w pierwszym momencie nie dawali jej zbyt wielkich szans na powrót do zdrowia. Przez dwa tygodnie była nieprzytomna, następnie przez pół roku jej ruchy krępował gips na klatce piersiowej. Lekarze twierdzili, że powinna zapomnieć o powrocie na scenę.
„Mój powrót do zdrowia trwał prawie 3 lata. Wtedy wydawało mi się, że muszę zapomnieć o muzyce, ale ona na szczęście wróciła do mnie!”
Małżeństwo
W tym trudnym czasie niezwykle bolesnego i powolnego dochodzenia do zdrowia, opiekował się nią Zbigniew Tucholski. Podtrzymywał ją na duchu, a to ze względu na marne rokowania medyczne, które przewidywały bardzo poważny problem z poruszaniem się artystki. Podobno, gdy była w najgorszym stanie i bardzo trudno było jej się poruszać, podjęli decyzję o tym aby się pobrać. Kilka lat później zawarli cywilny związek małżeński w Zakopanem dnia 23 marca 1972 roku.
Powrót na scenę
Anna German powróciła na scenę w 1970 roku. Nagrała płytę po polsku Człowieczy los i pojawiła się na Festiwalu Piosenki w Opolu, gdzie zdobyła nagrodę za utwory „Człowieczy los” i „Być może”. W 1971 roku otrzymała nagrodę publiczności podczas festiwalu w Opolu oraz brała udział w gali podczas otwarcia katowickiego spodka przy 12 tys. publiczności.
Na wiosnę 1972 roku odbyła pierwsze po wypadku trasy po Polsce.
W latach 70. bardzo dużo nagrywała po rosyjsku i odbywała w ZSRR wiele koncertów. Była tam bardzo popularna i nawet bardziej ceniona, niż w Polsce.
Syn
Ze związku German i Tucholskiego, 27 listopada 1975 roku przyszedł na świat syn pary – Zbigniew junior. Macierzyństwo wówczas zostało dla niej priorytetem i na rok wycofała się z życia zawodowego, coraz mniej koncertując i skupiając się na spędzaniu czasu z synem. Po latach jej mąż wspominał te chwile, jako najszczęśliwsze chwile w ich życiu.
Przekorny los
Jej życie naprawdę zaczęło się układać, miała syna, koncerty, wspaniały dom, a także męża, o którym wszyscy mówili, że idealnie do niej pasuje. Niestety ten ład zburzyła choroba. Była połowa lat siedemdziesiątych, gdy u Anny German wykryto nowotwór. Gdy wróciła jesienią 1980 roku z koncertów w Australii, nastąpił powrót choroby zdiagnozowanej jako mięsak kości. Poddając się leczeniu, powierzyła Bogu swoje życie. Powiedziała, że jeżeli tylko uda się jej wyzdrowieć, to do końca życia będzie dla niego śpiewać w przeróżnych kościołach. Będąc w ciężkim stanie Anna German komponowała dające jej wiarę w życie i jego sens psalmy oraz pieśni kościelne, które śpiewała całymi dniami mając nadzieję, że Bóg wysłucha jej modlitw o zdrowie. Wzięła też wtedy z mężem ślub kościelny.
Śmierć
Po dwóch latach Anna German przegrała walkę z nowotworem. Umarła w nocy z 25 sierpnia 1982 roku w warszawskim Szpitalu Klinicznym. Jej pogrzeb odbył się 30 sierpnia. Została pochowana na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie. Na tablicy nagrobnej umieszczono cytaty z Psalmu 23: „Pan jest pasterzem moim”.
Gdy Anna German odeszła, jej syn Zbigniew Tucholski junior miał siedem lat. Zbigniew był samotnie wychowywany przez swojego ojca.
Zbigniew Tucholski junior jest naukowcem, historykiem techniki, profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Nauki Historii PAN, redaktor naczelnym Kwartalnika Historii Nauki i Techniki.
Anna German – ciekawostki
- Matka Anny German Irma Berner zmarła w 2007 roku, przeżywając 97 lat.
- W Rosji do dzisiaj działa Międzynarodowy Klub Wielbicieli Anny German. W Moskwie doczekała się również Złotej gwiazdy przed salą koncertową „Rosja”.
- Była obdarzona bardzo rzadkim głosem, sopranem lirico-spinto.
- Z okazji 30. rocznicy śmierci Anny German, w 2012 roku powstał rosyjski serial biograficzny o życiu artystki. Główną rolę zagrała w nim Joanna Moro. Mąż artystki przyznał, że serial jest mocno fabularyzowany i ich życie nie zawsze było tak iskrzące, jak jest to w nim pokazane.
- Imieniem i nazwiskiem Anny German nazwano asteroidę. „Annagerman” krąży wokół Słońca, gdzieś miedzy Marsem a Jowiszem.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
https://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Germanhttps://www.fakt.pl/anna-german
https://www.youtube.com/watch?v=n9iz00izNBw
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Tucholski
Zdjęcie: Legitymacja studencka Anny German, 1959 rok, domena publiczna, obróbka: powiększenie, wyostrzenie, zmiana kolorystyki
Tekst powstał przy współpracy z portalem zalajkowane.pl.
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera:
Ah ten nowotwór wykańcza ludzi od dawien dawna i nie daje za wygraną. Anna German to piękna postać 🙂 niesamowity głos. Kocham jej posłuchać czasem. Muzyka winna łączyć pokolenia i łagodzić obyczaje. Oglądałam serial o Annie German, nawet niezły.
Pozdrawiam 🙂
Ja też jestem tego samego zdania.
Wspaniala rola Joanny Moro. Piękno tej kobiety przekazała widzom. Kochała muzykę, śpiew, kochała żyć. Los jednak nie dał jej szczęścia aby żyć. Moja mama kochała ją ponad życie, mówiła o niej „mój słowiczek”.
Wspomnienie o Annie Germam jest nadal. Żyje w moim sercu.
Z szacunkiem za jej talent.
Lidia
Byłam na jej koncercie, warto było, piękno, skromność, głos zachwyca do dziś, Joanna Moro też wspaniałe zagrała rolę Anny
Płakałem na obu projekcjach.
Marian
Dziś ostatni odcinek serialu o Annie German. Bardzo się spłakałam, Cudowna kobieta, artystka i tak los ciężko ją doświadczył i jej najbliższych.
Anna German… cudowna kobieta, wspaniała artystka o niebiańskim wręcz głosie. Szkoda, że los nie był dla niej zbyt łaskawy. Joanna Moro pięknie wcieliła się w jej postać.
Oglądałam i płakałam.
Piękny film, bardzo się wzruszyłem, wspaniała rola Joanny Moro.
Joanna Moro. Piękne wcielenie w rolę. Anna German to osoba która będzie żyć wśród nas swymi piosenkami. 😥
Una película demasiado hermosa y conmovedora! Ayer terminé de verla y fue inevitable llorar… Quedé tan afectada que busque por internet la Biografía de Anna German! Ahora estoy más impresionada de saber que es una historia de la vida real. Dios le dé Paz a su Alma… Honor a quien Honor merece! Soy de Venezuela , mi padre era Italiano, Él emigró de Italia después de la Segunda Guerra Mundial.
(Tłumaczenie: Bardzo piękny i poruszający film! Wczoraj skończyłam go oglądać i płakałam… Byłam tak poruszona, że przeszukałam internet w poszukiwaniu biografii Anny German! Teraz jestem pod większym wrażeniem, że to historia z prawdziwego życia. Boże daj Pokój jej Duszy… Honor, któremu zasłużył się Honor! Jestem z Wenezueli, mój ojciec był Włochem, po II wojnie światowej wyemigrował z Włoch.)