Jerzy Połomski (1933-2022) był znanym polskim piosenkarzem, artystą estradowym i aktorem. Artysta znany był m.in. z takich utworów jak „Bo z dziewczynami” oraz „Cała sala śpiewa z nami”.
Krótki życiorys Jerzego Połomskiego
Jerzy Połomski, a właściwie Jerzy Pająk urodził się 18 września 1933 w Radomiu. Był absolwentem radomskiego Technikum Budowlanego w Zespole Szkół Budowlanych. Następnie ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Debiutował w roku 1957 rolą w teatrze Syrena. Był popularnym artystą polskiej estrady, który wylansował wiele przebojów na przestrzeni lat 60. i 70., m.in. takie szlagiery estradowe jak „Cała sala śpiewa”, „Komu piosenkę?”, „Woziwoda”, „Daj”, czy wreszcie hit hitów, czyli numer „Bo z dziewczynami”. W jego repertuarze odnajdujemy też interpretacje przebojów przedwojennych. Styl muzyczny Jerzego Połomskiego charakteryzowała klasyczna emisja głosu, klasyczna forma utworów, w których szczególnego znaczenia nabierała linia melodyczna. Zmarł 14 listopada 2022 roku.
Rozszerzona biografia Jerzego Połomskiego
Jerzy Połomski, a właściwie Jerzy Pająk urodził się 18 września 1933 w Radomiu.
Młodość
Jerzy Połomski dorastał w Radomiu. Był absolwentem radomskiego Technikum Budowlanego. Po maturze podjął studia w Warszawie. Wprawdzie udało mu się zdać egzamin wstępny na architekturę, jednak brak punktów za pochodzenie sprawiło, że nie został przyjęty (preferowano pochodzenie robotnicze lub chłopskie, którego Połomski nie miał). Następnie podszedł do egzaminów na Wydział Estradowy Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie i został przyjęty. To na studiach jego wykładowca, Ludwik Sempoliński, zaproponował mu zmianę nazwiska na lepsze w wymiarze scenicznym, doradzając jednocześnie, by ten poświęcił się aktorstwu. Studia ukończył w roku 1957, jako aktor dramatu oraz estrady.
Kariera
Jako aktor zapowiadał się całkiem dobrze. Grał głównie role dramatyczne, jak na przykład postać Poety w sztuce Stanisława Wyspiańskiego pt. „Wesele”, czy też króla Jana Kazimierza w słynnym dziele Juliusza Słowackiego „Mazepa”, jak również rolę główną w sztuce Maksyma Gorkiego pt. „Jegor Bułyczow i inni”. Jednak już sam jego dyplom, na który składały się choćby role komediowe w ramach dzieł muzycznych (takich jak „Porwanie Sabinek” wg Franza i Paula Schonthana), zapowiadały format jego przyszłej ścieżki w karierze aktorskiej. Po studiach otrzymał również propozycję odegrania głównej roli w sztuce Artura Marii Swinarskiego pt. „Achilles i panny”, roli tej jednak Połomski nie przyjął.
Aktorsko debiutował w 1957 na deskach warszawskiego Teatru Syrena-Buffo, gdzie zagrał m.in. w tak zwanych składankach satyrycznych, w których odnajdujemy tytuły jak „Grzechy stare i nowe” jak i „Czym chata bogata”. W książce zatytułowanej „Druga połowa życia” jego profesor i mentor Ludwik Sempoliński umieścił notkę, że kierownictwo wspomnianego teatru nie potrafiło odpowiednio docenić talentu Jerzego Połomskiego. Na efekty w dziedzinie śpiewu natomiast nie trzeba było długo czekać: już w 1958 roku Połomski zajął drugie miejsce w ramach plebiscytu Polskiego Radia, który tym samym wyłonił najpopularniejszego piosenkarza w Polsce, mimo że oficjalnie wyprzedził go Mieczysław Fogg (Połomski w opinii Radia był jeszcze zbyt młody na miejsce pierwsze).
Jerzy Połomski pierwszy utwór radiowy nagrał jeszcze jako student (utworem tym był numer pt. „Piosenka dla nieznajomej”). Już wtedy zyskał taką popularność, że mogła ona już tylko rosnąć z roku na rok. Przejawem sukcesu było zwycięstwo Połomskiego w ankiecie pisma „Szpilki”.
Kariera piosenkarska, która obfitowała w nagrody i wyróżnienia, rozwijała się wtedy bardzo szybko. W 1961 roku Jerzy Połomski zdobył drugą nagrodę na rozpisanym I Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Sopot, a to za piosenkę pt. „Woziwoda”, natomiast w 1968 dostał nagrodę Towarzystwa Przyjaciół Opola na popularnym Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Rok później został z kolei laureatem festiwalu Złoty Orfeusz, który odbywał się w Bułgarii, gdzie zdobył nie tylko nagrodę jury, ale i radia oraz telewizji. W 1970 zajął świetne trzecie miejsce na szwajcarskim festiwalu Coupe d’Europe Musicale.
W 1970 już będąc niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny muzycznej, Połomski występował w Teatrze Syrena, w rewii zatytułowanej „Ćwierć za kominem”. Do równie przełomowych należał jego występ na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze w roku 1973, na którym wykonał piosenkę „Wesele”.
Połomski Chętnie sięgał również po hity przedwojenne, takie jak np. „To ostatnia niedziela”, czy też „Szkoda twoich łez”. Teksty piosenek pisali dla niego Wojciech Młynarski oraz Agnieszka Osiecka. Miał w repertuarze m.in. piękny utwór „Upamiętnienie” ze słowami wiersza autorstwa Wisławy Szymborskiej – pod tym samym tytułem, ale i „Ostatni Ikar” do tekstu Jonasza Kofty. Z powodzeniem śpiewał też covery przebojów zagranicznych, m.in. „Formidable”, „My dear Clementine”, „Róża była czerwona”, czy też „Ach, co za noc”. Połomskiego nazywano wtedy polskim Sinatrą całkowicie nieprzypadkowo. Podkreślano jego umiejętności estradowe, jego nienaganny charakter dykcji, piękną barwę głosu, jak i elegancję w zakresie stroju i samego zachowania.
Artysta dawał tez koncerty w Wielkiej Brytanii, Czechosłowacji, na Kubie, w Rumunii, Jugosławii oraz na Węgrzech. Grał i na koncertach dla Polonii na całym świecie. Trzykrotnie uhonorowany na przykład przez mieszkańców Chicago tytułem piosenkarza najpopularniejszego Polonii amerykańskiej w (latach 1967–1969).
W 1978 w Stanach Zjednoczonych ukazała się natomiast książka pt. „Świat Jerzego Połomskiego”, opowiadająca o przygodach Połomskiego, i nie tylko.
Piosenkarz spędził kilka lat w Stanach Zjednoczonych, dokąd udało mu się wyjechać w grudniu 1981 – z trasą koncertową. Dostał wówczas zieloną kartę, ale gdy tylko stan wojenny odwołano, swoją zielona kartę oddał.
W 1990 roku podczas trwającego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Połomski otrzymał wyróżnienie za znakomite wykonanie utworu „Moja młodość” (do słów Agnieszki Osieckiej oraz muzyki Seweryna Krajewskiego). Za album, który wyszedł pod tym samym tytułem, a który rozszedł się w 50 000 egzemplarzy, artysta otrzymał w roku 1998 Złotą płytę.
W 2006 roku, po długiej scenicznej przerwie, Jerzy Połomski, nagrał nową wersję piosenki „Bo z dziewczynami” wraz z popularnym zespołem Big Cyc, którą wykonali wspólnie podczas festiwalu TOPtrendy, który miał miejsce w Sopocie w roku 2007, a potem jeszcze raz w 2013 – podczas koncertu z okazji 25-lecia Big Cyc. W 2007 Jerzy Połomski był jurorem 44. edycji konkursu Sopot Festival. Dwa lata później, 20 kwietnia 2009, otrzymał nagrodę Złotego Fryderyka za całokształt twórczości.
16 czerwca 2013 podczas trwającego 50. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Połomski wystąpił na gali jubileuszowej, która miała przypominać największe przeboje półwiecza. Zaprezentował wówczas dwie piosenki: „Daj” i „Bo z dziewczynami”. Prowadzący koncert Joanna Moro i Piotr Polk złożyli wówczas wokaliście gratulacje na konto podwójnej okazji: 56 lat pracy artystycznej oraz nadchodzących wtedy już 80. urodzin, na co publiczność zareagowała spontanicznie odśpiewaniem „Sto lat”.
Jerzy Połomski oprócz działań artystycznych brał udział także w akcjach i koncertach charytatywnych, m.in. w tych organizowanych przez fundację Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Na dowód tego w 2013 wraz z innymi artystami nagrał utwór promujący czwartą edycję kampanii „Pomaganie Jest Trendy”, która została poświęcona upowszechnianiu wiedzy o autyzmie. Jerzy Połomski brał również udział podczas regularnych krakowskich koncertów „Granie na szczekanie”, z których dochód przeznaczany jest na pomoc bezdomnym zwierzętom.
Życie prywatne
– Jestem samotny żaglowiec – powiedział w wywiadzie prasowym. – Jak żagiel na wzburzonym morzu. Bardzo mi to odpowiada, daje mi swobodę. Ominęły mnie wichury namiętności i nieważne, co ludzie sobie myślą, o co mnie podejrzewają. Ja mam inną prawdę, ale w ogóle mnie to nie interesuje, co sobie kto o mnie myśli. To moje prywatne sprawy – oznajmił Połomski. – Nie bolały mnie uwagi na ten temat. Czemu nie mam żony? No, nie trafiło się. A może przeżyłem jakiś wielki zawód? Różne rzeczy zdarzają się w życiu. Może jest mi dobrze tak, jak teraz jest? Bo jest to pełnia niezależności. Związek to uzależnienie, trzeba wszystko dzielić na pół. Może ja jestem niepołowiczny? Może to jest przyczyną. Jestem pozbawiony nerwowych stanów, może dlatego tak dobrze wyglądam. Żyję bez stresu, dlatego że nie jestem związany z kobietą.
Śmierć
Jerzy Połomski zmarł 14 listopada 2022 roku. Od ponad roku mieszkał w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Podobno źle znosił pobyt, ale na mieszkanie we własnym lokum był już zbyt schorowany.
– Jerzy miał infekcję. Jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem, które wdarło się do jego organizmu. […] Wiem, że lekarze do końca o niego walczyli. Niestety się nie udało. […] Był i niezwykłym artystą, i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury – mówiła jego menadżerka Violetta Lewandowska.
Artysta został pochowany dnia 23 listopada 2022 roku w rodzinnym grobie, w Alei Zasłużonych cmentarza Powązkowskiego w Warszawie (kw. nr 43). Uroczystości pogrzebowe miały charakter państwowy.
Ciekawostki o Jerzym Połomskim
- Jerzy Połomski zdał egzamin wstępny na swoją wymarzoną architekturę, jednak przyjęty nie został – decydujący okazał się brak specjalnych punktów za pochodzenie, a że preferowane było pochodzenie robotnicze lub chłopskie, lub przynależność do Związku Młodzieży Polskiej, Połomski odpadł w procesie egzaminacyjnym.
- W 1978 w USA ukazała się książka zatytułowana Świat Jerzego Połomskiego autorstwa dziennikarki polonijnej Róży Nowotarskiej – pozycja ta wydana został przez A. Poray Book Publishing z siedzibą w Nowym Jorku.
- Jednym z przejawów jego popularności na wielką skalę było zwycięstwo w ankiecie opiniotwórczego w PRL-u pisma „Szpilki”. Jerzy Połomski dostał wówczas 18,4% głosów, więcej niż niezwykle popularni Czesław Niemen, Wojciech Młynarski, Mieczysław Fogg i Marek Grechuta. Redakcja podsumowała wyniki ankiety słowami „Połomskiego lubi się niezależnie od wieku, zarobków i wykształcenia.”
- Już jako uznany piosenkarz, Jerzy Połomski, odnoszący wówczas wielkie sukcesy, zdecydował się pójść dalej warsztatowo i doskonalić swój głos u znanej mezzosopranistki Wandy Wermińskiej.
- Jerzy Połomski spędził kilka lat w Stanach Zjednoczonych, dokąd wyjechał w pamiętnym grudniu roku 1981, aby za oceanem odbyć zaplanowaną trasę koncertową. Dostał wówczas zieloną kartę, ale gdy tylko zniesiono stan wojenny, Połomski oddał ją na ręce konsula, ku ogromnemu zdziwieniu tego ostatniego.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Po%C5%82omskihttps://www.last.fm/pl/music/Jerzy+Po%C5%82omski/+wiki
http://niniwa22.cba.pl/polomski_wywiad.htm
https://www.pomponik.pl/plotki/news-jerzy-polomski-w-koncu-wyznal-dlaczego-nigdy-sie-nie-ozenil-,nId,2330319
https://teleshow.wp.pl/nie-zyje-jerzy-polomski-ostatnie-miesiace-zycia-spedzil-w-osrodku-nie-mial-rodziny-trafil-tam-z-dwiema-walizkami-6833991524321952a
Zdjęcie: Kinga Szafruga, Wikimedia, CC BY 3.0, obróbka: przycięcie i wysotrzenie
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: