Piotr Woźniak-Starak (1980-2019) był polskim producentem filmowym, współwłaścicielem domu produkcyjnego Watchout Studio. Wyprodukował m.in. filmy: „Bogowie”, „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, „Ukryta gra”. Uwielbiał żeglarstwo, wolny czas spędzał w rodzinnej posiadłości w Fuledzie na Mazurach. Zginął tragicznie w wieku 39 lat.
Piotr Woźniak-Starak – życiorys
Piotr Łukasz Woźniak-Starak urodził się 10 lipca 1980 r. w Warszawie. Pochodził z rodziny inteligenckiej; był synem adwokata Jerzego Woźniaka i modelki Anny Woźniak-Starak, późniejszej właścicielki restauracji Belvedere w warszawskich Łazienkach. Ojciec zasłynął jako obrońca więźniów politycznych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Po jego śmierci (zmarł w 1987 r., gdy Piotr miał zaledwie siedem lat) matka ponownie wyszła za mąż za Jerzego Staraka, jednego z najbogatszych Polaków. Majątek Woźniaków-Staraków wyceniany jest na ponad 6 miliardów złotych. Piotr Woźniak-Starak miał też przyrodnią siostrę Julię, która mieszka za granicą.
W młodości uczęszczał do międzynarodowej szkoły w Szwajcarii, następnie studiował w Stanach Zjednoczonych. Ukończył tam kierunek Reklama i Komunikacja na Emerson College w Bostonie oraz grafikę w Nowym Jorku. Po studiach odbywał staże w agencjach reklamowych – McCann Worldwide oraz Young&Rubicam.
W 2005 roku, po jedenastoletnim pobyciem zagranicą, mając zaledwie 25 lat, powrócił do Polski. Doskonała znajomość języka angielskiego i zagraniczne certyfikaty przydały się w przyszłej pracy filmowca, mimo że nie miał wykształcenia w tym kierunku. Zaczynał jednak jak większość w tej branży, od przysłowiowego „noszenia kabli i parzenia kawy”. W branży filmowej zadebiutował w firmie Akson Studio na planie filmu „Strajk” Volkera Schlöndorffa. Później pracował przy serialu „Oficerowie” Macieja Dejczera, przy filmie „Katyń” Andrzeja Wajdy (jako asystent reżysera) oraz na planie kręconych w Polsce epizodów do „Opowieści z Narnii”, na podstawie książki Clive’a Lewisa.
To wtedy połknął filmowego bakcyla, a nowa pasja stała się najważniejsza. Miał wizję, staranne przygotowanie zawodowe i głowę pełną pomysłów. Zamiast pracować w którejś ze spółek ojca, postanowił założyć własną firmę producencką – Watchout Studio (2008 r.). Mieściła się na warszawskim Mokotowie, w starym, drewnianym domu, należącym niegdyś do jego ojca. Media okrzyknęły młodego producenta „Nadzieją polskiego kina”.
Piotr Woźniak-Starak – kariera producencka
Po czterech latach od założenia firmy wyprodukowali pierwszy film fabularny „Big Love” (2012) w reżyserii Barbary Białowąs. Rok później, jako producent wykonawczy, współtworzył krótkometrażowy dramat obyczajowy Julii Kolberger – „Mazurek”.
Za drzwiami już czaił się sukces, okupiony jednak ogromną pracą. To film „Bogowie” w reż. Łukasza Palkowskiego (2014), czyli niezwykła opowieść o kilkuletnim etapie życia słynnego kardiochirurga, Zbigniewa Religi. „W Bogach zagrało pięćdziesięciu siedmiu aktorów i epizodystów, a przez plan zdjęciowy przewinęło się pięciuset piętnastu statystów. Zaangażowaliśmy również polskich kaskaderów, wypożyczone zostały zwierzęta. Epizody w filmie zagrali wybitni kardiochirurdzy – profesorowie Andrzej Bochenek i Marian Zembala” – mówił o swojej pracy na łamach magazynu „Film&Tv Kamera”.
Tym filmem zapoczątkował come back polskich tytułów biograficznych, które po sukcesie produkcji Woźniaka-Staraka zaczęły wyrastać jak przysłowiowe „grzyby po deszczu”. Piotr i jego najbliżsi współpracownicy – Krzysztof Terej i Krzysztof Rak nie mogli narzekać na brak publiczności – film obejrzało ponad 2 miliony 200 tysięcy widzów. Obraz, jako jeden z nielicznych w polskim kinie ostatnich lat, nie tylko nie przyniósł strat finansowych, ale nieźle zarobił. To dodało producentom skrzydeł.
Na fali sukcesu postanowili zekranizować kolejną biografię – tym razem popularnej „pani od seksu”, czyli Michaliny Wisłockiej. Tak właśnie powstała „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej.” (2017). Współpracownicy opowiadali, że do każdej produkcji przygotowywał się starannie i nie szczędził środków, aby realizacja wypadła jak najlepiej. Tak było na planie „Sztuki kochania…”, gdzie w biurze produkcyjnym zawisł ogromnych rozmiarów kalendarz, na którym rozrysowali scenę po scenie i wpisywali przydatne informacje. Producent przywiązywał wyjątkową wagę do zachowania realizmu epoki, dbał o scenografię i kostiumy. To z jego inicjatywy do „Sztuki kochania…” sprowadzano tkaniny w stylu lat 70. z łódzkiego Muzeum Włókiennictwa, a kolor kostiumów dobierano w zależności od barw i faktury ścian we wnętrzach. Piotr dbał o wszelkie szczegóły, ekipę oraz aktorów. Koledzy z branży mówili o nim „wizjoner”, który ma plan i wie jak go realizować.
W tzw. międzyczasie produkował reklamy, m.in. dla Circle K, PKO BP, Red Bull i UPC.
Trzeci pełnometrażowy film fabularny – „Ukryta gra” – to thriller szpiegowski; koprodukcja polsko-amerykańska ze znanymi nazwiskami z czołowej listy światowych aktorów (Bill Pullman, Lotte Verbeek).
Niestety, producent nie doczekał premiery filmu. Zginął tragicznie 18 sierpnia 2019 r. na Jeziorze Kisajno na Mazurach, niedaleko domu rodzinnego w Fuledzie. Piotra długo nie udawało się odnaleźć, a w poszukiwania zaangażowano nawet słynnego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Ciało producenta odnaleziono dopiero po pięciu dniach. Zginął prawdopodobnie podczas ostrego manewru, wykonując skręt motorówką, podczas której wpadł do wody. Prochy producenta spoczęły na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie.
Piotr Woźniak-Starak – życie prywatne
Głęboką miłością darzył Mazury i wodę. Najlepiej czuł się w Fuledzie. To tam zapraszał gości i przyjaciół, czytał scenariusze, a nawet w okolicy kręcił zdjęcia do swoich filmów. Uwielbiał żeglować, a największą chlubą była własna motorówka, na którą zapraszał znajomych. Kiedyś nawet podwoził w ten sposób do ślubu reżyserkę Marysię Sadowską.
W opinii przyjaciół jawił się jako pogodny, skłonny do pomocy. Reżyserka Joanna Kos-Krauze wspominała, jak kiedyś sprowadził dla jej męża, chorującego na nowotwór Krzysztofa Krauzego, drogi lek, niedostępny w Polsce.
W 2016 r. Piotr Woźniak-Starak poślubił prezenterkę telewizyjną Agnieszkę Szulim. Nie mieli dzieci.
O jego wcześniejszych związkach z kobietami mówiło się i pisało wiele. Był partnerem aktorki Alicji Bachledy-Curuś, związał się z modelką Agą Harlą. Zaręczył się z Natalią Klimas, aktorką znaną z „Barw szczęścia”. Para rozstała się jednak po 2,5-letniej znajomości, a nową wybranką producenta została właśnie Agnieszka. Ślub wzięli w Wenecji. Jako małżeństwo przeżyli trzy lata. Po śmierci męża prezenterka na długi czas wycofała się z życia zawodowego.
Po zaginięciu producenta media rozpisywały się o tajemniczej kelnerce, 27-letniej Ewie O, która była z Piotrem na łodzi feralnej nocy. W ostatnią drogę wyruszył z Gospody pod Czarnym Łabędziem nad jeziorem Niegocin. Kobiecie udało się po wypadku dopłynąć do brzegu. Piotr nie miał tyle szczęścia.
Piotr Woźniak-Starak – ciekawostki
W 2015 r. na „Balu Nocy Letniej” Fundacji TVN w świetle kamer poprosił wybrankę, Agnieszkę Szulim o rękę.
Zdobycie finansowania na film „Bogowie” przychodziło mu z ogromną trudnością. Dopiero po czasie wyszło na jaw, że producent miał długi i aby dokończyć zdjęcia zastawił własny dom.
Na plan „Sztuki kochania…” wypożyczono jamnika ze schroniska. Kiedy zdjęcia dobiegały końca, ekipie trudno się było z rozstać ze zwierzakiem, ale nikt nie mógł zaopiekować się czworonogiem. Zrobił to dopiero Piotr, który przygarnął jamnika do siebie.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
Fot. powstała w ramach rozmowy z „Film&Tv Kamera”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Wo%C5%BAniak-Starakhttps://jolantatokarczyk2.wixsite.com/copyprint/portfolio
https://filmtvkamera.pl/bogowie-w-film-tv-kamerze/
Polecamy: Koszulki kolejowe PKP – Sklep dla miłośników kolei
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: