Jan Twardowski (1915-2006) był polskim księdzem rzymskokatolickim, prałatem honorowym Jego Świątobliwości, poetą i przedstawicielem współczesnej liryki religijnej. Jest autorem słynnego zdania: Śpieszmy się kochać ludzi – tak szybko odchodzą.
Ks. Jan Twardowski – biografia
Ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 roku w Warszawie.
Dzieciństwo i młodość
Został ochrzczony 4 lipca tego samego roku w kościele św. Aleksandra. Jeszcze tego samego dnia, na mocy decyzji rosyjskich władz kolejowych, cała jego rodzina, podobnie jak inne rodziny warszawskich kolejarzy, została ewakuowana przymusowo w głąb Rosji. Rodzina Twardowskich wróciła do Polski po 3 latach, 13 lipca 1918 roku.
Swoje dzieciństwo wspominał z rozrzewnieniem, jako bardzo szczęśliwy okres w jego życiu, w którym dzięki wspaniałym rodzicom dorastał w kochającej się rodzinie. Matka została dla niego najbardziej wzruszającym wspomnieniem jego życia. Przechowywał jej portret i zdjęcia. Jego ojciec lubił pracę i pragnął, aby został inżynierem, jednak młody Jan miał zamiłowanie do humanistyki. Wspominał siebie jako grzecznego chłopaka. Dorastał w otoczeniu trzech sióstr – Haliny (ur. 1911), Lucyny (ur. 1912) i Marii (ur. 1920), co bardzo ciepło wspomina.Jan Twardowski wychowywał się w Warszawie. W 1922 roku rozpoczął naukę w szkole podstawowej. Pod wpływem ojca w 1927 roku wybrał klasę matematyczno-przyrodniczą w Gimnazjum im. Tadeusza Czackiego w Warszawie. Lubił czytać książki, spośród których jego ulubionymi były „Baśnie” Andersena i powieści Kornela Makuszyńskiego. Często uczestniczył w przedstawieniach.
Dorosłość
Na przestrzeni lat 1933-1935 pełnił funkcję redaktora działu literackiego w międzyszkolnym piśmie młodzieży gimnazjalnej „Kuźnia Młodych”. Debiutował na łamach tej gazetki poetycko i prozatorsko. Prowadził także „Poradnik literacki”, drukował recenzje i wywiady oraz nawiązał wiele znajomości z utalentowanym kolegami, m.in. Kazimierzem Brandysem i Tadeuszem Różewiczem.
Maturę zdawał w 1936 roku z francuskiego, matematyki, fizyki i chemii. Było to dla niego tak duże przeżycie, że długo po zdaniu matury, miewał sny, że nie zdał. W 1937 roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. To w czasach studenckich wydał pierwszy tomik poetycki „Powrót Andersena”. W 1939 uzyskał absolutorium, a po wojnie w 1947 roku obronił pracę magisterską.
W czasie okupacji, podobnie jak wielu innych mieszkańców Warszawy, był uczestnikiem powstania warszawskiego. Wspominał, że poznał trochę smak walki, był związany z powstańcami i czuł się jak jeden z nich, jednak nie miał broni i nie strzelał. Przeżycia wojenne i zniszczenie jego domu rodzinnego sprawiły, że postanowił zostać księdzem. O wstąpieniu do seminarium duchownego myślał już przed okupacją, jednak dopiero po upadku powstania dojrzał do tej decyzji.
Kapłaństwo
Pod koniec wojny Jan Twardowski wstąpił do seminarium duchownego w Czubinie, a w sierpniu 1945 roku przeniósł się wraz z innymi alumnami do Metropolitarnego Seminarium Duchownego im. Jana Chrzciciela w Warszawie. Jednocześnie podjął studia teologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. W 1948 roku obronił pracę magisterską, a kilka miesięcy później, 4 lipca przyjął święcenia kapłańskie. Niedługo po święceniach napisał o powadze tej posługi: ”własnego kapłaństwa się boję własnego kapłaństwa się lękam i przed kapłaństwem w proch padam i przed kapłaństwem klękam”.
W 1948 roku Jan Twardowski uzyskał tytuł magistra filologii polskiej za pracę Godzina myśli. Zaraz po ukończeniu seminarium duchownego rozpoczął posługę jako wikary w Żbikowie k. Pruszkowa, gdzie przebywał przez trzy lata. Zajmował się nauczaniem religii w szkole dla dzieci specjalnej troski w Pruszkowie i w wiejskiej szkole w Koszajcu.
W 1951 roku ks. Jan Twardowski wrócił do Warszawy. Pełnił funkcję wikarego w kościele św. Stanisława na Żoliborzu, następnie w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, a potem w kościele Wszystkich Świętych. Nauczał religii w gimnazjum im. A. Sowińskiego, a następnie w liceum im. św. Stanisława.
W 1959 roku został rektorem kościoła sióstr Wizytek i funkcję tą spełniał aż do emerytury. Głosił wtedy kazania dla dzieci, którym później zadedykował m.in. zbiory: Zeszyt w kratkę oraz Patyki i patyczki. Był także wieloletnim wykładowcą oraz wychowawcą pokoleń kleryków w warszawskim seminarium.
Śmierć
Zmarł 18 stycznia 2006 roku w Warszawie. Został pochowany w krypcie w Panteonie Wielkich Polaków, miejscu pochówku dla zasłużonych w Świątyni Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich. Stało się tak zgodnie z życzeniem prymasa Polski, kardynała Józefa Glempa, choć wbrew jego ostatniej woli, gdyż chciał być pochowany na warszawskich Powązkach.
Ks. Jan Twardowski – twórczość
Podczas uczęszczania do matematyczno-przyrodniczego gimnazjum w Warszawie Jan Twardowski dał się poznać jako publicysta i redaktor międzyszkolnej gazetki „Kuźnia Młodych” oraz jako wyborny poeta.
Debiutował w 1937 roku tomikiem „Powrót Andersena”. Jego kolejny tomik „Wiersze” ukazał się pod koniec lat 50-tych. Rok 1970 był przełomowym w jego twórczości. Tomik „Znaki ufności” został przebojem wydawniczym, a Jan Twardowski zyskał uznanie w oczach czytelników, a także krytyków.
Jego twórczość jest czymś prywatnym i osobistym. Mówi się, że jest to poezja franciszkańska, głosząca, że miłość do świata objawia się miłością do wszystkich stworzeń boskich, a każdego należy traktować z szacunkiem i miłością. Jest to także poezja prosta, zrozumiała dla zwykłego człowieka, ale również może być czytywana przez filozofów. Jak mówi Biblia, świat jawi się jako twór Boga, który nie jest idealny, gdyż człowiek nie żyje zgodnie z boskimi przykazaniami.
Ksiądz Jan Twardowski porusza w swoich utworach tematy miłości, przyjaźni, bliskości, radości życia czy konieczności pogodzenia się z nieuchronną śmiercią. Jego wiersze szczególnie są związane z dzieciństwem, przepełnione radością i entuzjazmem. Jest w nich wiele dobrego humoru i żartów, czego dowodem jest wyjątkowe wyróżnienie dla ks. Jana Twardowskiego, które otrzymał od dzieci – Order uśmiechu.
Lista tomików ks. Jana Twardowskiego:
- 1937 r. – „Powrót Andersena”;
- 1959 r. – „Wiersze” (tom wydany wspólnie z książką poetycką ks. Pawła Heintscha);
- 1970 r. – „Znaki ufności”;
- 1973 r. – „Zeszyt w kratkę”;
- 1979 r. – „Poezje wybrane”;
- 1980 r. – „Niebieskie okulary”;
- 1982 r. – „Rachunek dla dorosłego”;
- 1984 r. – „Który stwarzasz jagody”;
- 1986 r. – „Na osiołku”, „Nie przyszedłem pana nawracać”;
- 1988 r. – „Patyki i patyczki”;
- 1989 r. – „Sumienie ruszyło”;
- 1990 r. – „Tak ludzka”, „Stukam do nieba”;
- 1991 r. – „Nie bój się kochać”, „Niecodziennik”;
- 1992 r. – „Nie martw się”;
- 1993 r. – „Tyle jeszcze nadziei”, „Krzyżyk na drogę”;
- 2000 r. – „Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego”;
- 2003 r. – „Pogodne spojrzenie”, „Mimo Wszystko”.
Ks. Jan Twardowski – ciekawostki
Ks. Jan Twardowski jest laureatem takich nagród jak m.in: nagroda PEN Clubu im. Roberta Gravesa za całokształt twórczości, Dziecięca Nagroda Serca i Totus. Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa.
Autor książki „Niecodzienne spotkania z księdzem Janem Twardowskim” Marian Schmidt mówił, że ks. Jan Twardowski nie miał w zwyczaju pisania kazań. Jego homilie były rodzajem filozoficznych rozważań, które tworzyły się podczas ich mówienia.
Na jego kazaniach gromadziły się tłumy i uznawano go za świetnego kaznodzieję. Sam się temu dziwił i mówił: „przecież ja tam coś cicho szemrzę przy ołtarzu”.
Przez lata ks. Jan Twardowski miał zwyczaj, że o godzinie 15:00 siadał w przedsionku zakrystii kościoła Wizytek i czekał na tych, którzy chcieli z nim porozmawiać.
Ks. Jan Twardowski – cytaty
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.”
„Jeśli ktoś płacze dlatego, że drugiemu jest źle, Pan Bóg cieszy się tym płaczem, bo takie łzy ciekną po twarzy jak perły, które nurek wyławia z ciepłego morza w Zatoce Perskiej. To są piękne łzy.”
„Błogosławieni, którzy potrafią śmiać się z własnej głupoty, albowiem będą mieć ubaw do końca.”
„Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, który wiele wycierpiał.”
„Można odejść na zawsze/ by stale być blisko.”
„Kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno.”
„Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów nie ma.”
„W życiu jest najlepiej, kiedy jest nam dobrze i źle.
Kiedy jest nam tylko dobrze – to niedobrze.”
„Samotny jest nie ten, od którego ludzie odeszli, a ten, który odszedł od ludzi”
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
wikipedia.orgspkaznow.szkolna.net
filmweb.pl
biografia24.pl
polskieradio.pl
wpolityce.pl
lubimyczytac.pl