Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-1690) była francuską siostrą zakonną i mistyczką. Jest znana z propagowania nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Jezusowego, które zostało jej objawione w widzeniach przez Jezusa Chrystusa.
Św. Małgorzata Maria Alacoque – życiorys
Święta Małgorzata przyszła na świat 22 lipca 1647 roku w Lauthecour w Burgundii (Francja). Kiedy Małgorzata miała zaledwie 4 lata, złożyła ślub dozgonnej czystości. Jej ojciec, notariusz i sędzia królewski zmarł gdy Małgorzata miała 8 lat. Jej matka została z siedmiorgiem dzieci. Oddano ją wtedy do kolegium klarysek w Charolles, jednak ciężka choroba zmusiła ją do powrotu do domu. Następnie oddano ją na wychowanie do apodyktycznego wuja i gderliwych ciotek. Wiele od nich wycierpiała. Jej choroba trwała cztery lata i dojrzewała w niej duchowo. Świat jej nie pociągał, czuła za to wielki głód Boga. Pragnęła jak najprędzej poświęcić się służbie Bożej. Musiała pomagać w domu swoich opiekunów. W wieku 24 lat spełniło się jej marzenie. Wstąpiła do Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial. Zakon ten założył św. Franciszek Salezy i św. Joanna Chantal, a przez 40 lat kierownictwo duchowe sprawował nad nim św. Wincenty a Paulo.
Św. Małgorzata otrzymała habit zakonny 25 sierpnia 1671 roku. Dwukrotnie piastowała urząd asystentki przełożonej, w a latach 1685-1687 była mistrzynią nowicjuszek. Pożegnała ziemię dla nieba 18 października 1690 roku po 43 latach życia.
Z pism Świętej została jako najcenniejsze jej autobiografia, napisana z polecenia przełożonych. Ponadto zostawił sporo listów i kilka drobnych pism.
W 1864 roku Małgorzata Maria Alacoque została beatyfikowana przez papieża Piusa IX, a w 1920 roku została kanonizowana przez papieża Benedykta XV.
Św. Małgorzata Maria Alacoque – objawienia
Św. Małgorzacie z nieba została zlecona misja rozpowszechnienia na cały Kościół nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusowego.
Dnia 27 grudnia przypuszczalnie 1673 roku „ogromną łaskę wyświadczył mi Boski Oblubieniec, której ja zupełnie nie jestem godna, że pozwolił mi spoczywać na swym Sercu wraz z umiłowanym uczniem i podarował mi to Serce wraz z krzyżem swoim i swoją miłością”. Św. Małgorzata modliła się wówczas w chórze klasztornym, gdy przyszła adorować Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Pan Jezus otworzył swoją pierś i powiedział: „Moje Boskie Serce płonie tak silną miłością ku ludziom, że nie może dłużej utrzymać tych gorejących płomieni, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie się rozlać za twoim pośrednictwem i pragnie wzbogacić ludzi swoimi skarbami”. Po czym Zbawiciel wziął serce swojej służebnicy i symbolicznie umieścił je na swoim Sercu. Po czym wyjął je ze swego Serca i oddał gorejące serce Małgorzacie.
Drugie objawienie przypuszczalnie miało miejsce w 1673 lub 1674 roku. Święta ujrzała Serce Boże na tronie, jaśniejące jak słońce. Pan Jezus jej objawił, że w tym celu chce wprowadzić nowe nabożeństwo, aby ratować wiele dusz od zguby wiecznej a dla sprawiedliwych być drogą ich większego uświęcenia. „To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach”.
Trzecie objawienie odbyło się prawdopodobnie w 1674 roku, kiedy Małgorzata modliła się, gdy Chrystus Pan był wystawiony w Najświętszym Sakramencie. Ukazał się wówczas Pan Jezus „jaśniejący chwałą, ze stygmatami pięciu ran, błyszczącymi jak słońce (…) Z jego świętej postaci biły promienie a z piersi płomienie jakby z ogniska gorejącego. Pan Jezus rozwarł swoją pierś i ukazał swe miłujące i najbardziej uwielbienia godne Serce, które było źródłem tych promieni.” Wtedy Pan Jezus powiedział do swojej wybranki: „Oto serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, a w zamian za to otrzymuje wzgardę i zapomnienie. Ty przynajmniej stara się mi zadośćuczynić, o ile to będzie w twojej mocy, za ich niewdzięczność”. Chrystus Pan zażądał od Małgorzaty, aby często przystępowała do Komunii świętej, jak tylko pozwoli jej na to posłuszeństwo. Przede wszystkim jednak, by przyjmowała Go w Komunii świętej w pierwsze piątki miesiąca, a w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek, by uczestniczyła w Jego konaniu śmiertelnym w Ogrójcu między godziną 23 a 24: „Upadniesz na twarz i przepędzisz ze Mną jedną godzinę. Będziesz wzywała miłosierdzia Bożego dla uproszenia przebaczenia grzesznikom i będziesz się starała osłodzić mi choć trochę gorycz, jakiej doznałem”.
Ostatnie objawienie miało miejsce w tejże kaplicy w czasie oktawy Bożego Ciała w roku 1675, dnia 16 czerwca. Kiedy Święta klęczała przed tabernakulum, ukazał się jej Pan Jezus i rzekł m.in.: „Dlatego żądam, żeby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był odtąd poświęcony jako osobne święto na uczczenie mojego Serca i na wynagrodzenie mi przez Komunię święta i inne praktyki pobożne za zniewagi, jakich doznaję, gdy w czasie oktawy jestem wystawiony na ołtarzach. W zamian za to obiecuję ci, że Serce moje wyleje hojne łaski na tych wszystkich, którzy w ten sposób Sercu memu oddadzą cześć lub przyczynią się do jej rozszerzenia”. Kiedy zaś Święta zapytała, jako może to spełnić, gdyż nie od niej to zależy, Pan Jezus odpowiedział: „Czy nie wiesz moje dziecię, że ja zawsze używam słabych, aby zawstydzić mocnych?” Kiedy zaś św. Małgorzata dalej nalegała, jak to ma uczynić, otrzymała polecenie, że ma udać się do bł. Klaudiusza de la Colombiere, przełożonego domu jezuitów w Paray-le-Monial, który był wtedy spowiednikiem sióstr: „Powiedz mu, że ma uczynić wszystko, co jest w jego mocy, aby to nabożeństwo rozszerzyć i w ten sposób pocieszyć me Serce”. Zażądał także Pan Jezus, aby król Francji, Ludwik XIV, wyprosił u Stolicy Apostolskiej ustanowienie tego święta. Wiemy, że król w tej sprawie nic nie uczynił, ale Francja będzie jednym z pierwszych krajów, gdzie kult Serca Jezusowego ogarnie masy. Francja też wystawi Sercu Bożemu monumentalną świątynię w sercu swojej stolicy, w Paryżu, na Mont Martre, i dokona aktu poświęcenia narodu Bożemu Sercu już w 1873 roku właśnie w Paray-le-Monial.
A jednak nabożeństwo do Serca Pana Jezusa trafiło na trudności zdawało się nie do przebycia. Janseniści rozwinęli nagonkę, oskarżając wprost o herezję czcicieli Serca Pana Jezusa. Doszło do tego, że książka o. Croiseta, propagująca nabożeństwo do Serca Pana Jezusa, znalazła się na indeksie. Stolica Apostolska, zawsze ostrożna przy wprowadzaniu nowości, wolała czekać. Mimo próśb 267 biskupów, 1090 bractw i wielu zakonów, Rzym milczał. Dopiero memoriał episkopatu Polski, skierowany do papieża Klemensa XIII w 1765 roku, odniósł pożądany skutek. Papież jeszcze w tym samym roku zezwolił na obchodzenie święta Serca Pana Jezusa wizytkom, a potem całej Polsce. Papież Pius IX w 1856 roku rozciągnął święto na cały Kościół. Dzisiaj nabożeństwo do Serca Pana Jezusa stało się własnością całego Kościoła we wszystkich formach, które Pan Jezus polecił św. Małgorzacie Alacoque.
Św. Małgorzata Maria Alacoque – obietnice
Podczas objawień Pan Jezus przekazał św. Małgorzacie Marii Alacoque przyrzeczenia skierowane do czcicieli Jego Serca. Zakonnica opisała je w listach. Już po jej śmierci rozproszone informacje zebrano w słynne 12 obietnic.
Czcicielom Swego Serca Pan Jezus obiecał:
1. Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.
2. Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.
3. Będę ich pocieszał we wszystkich ich strapieniach.
4. Będę ich bezpieczną ucieczką za życia, a szczególnie przy śmierci.
5. Wyleję obfite błogosławieństwa na wszystkie ich przedsięwzięcia.
6. Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło nieskończonego miłosierdzia.
7. Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
8. Dusze gorliwe dojdą szybko do wysokiej doskonałości.
9. Błogosławić będę domy, w których obraz mego Serca będzie umieszczony i czczony.
10. Kapłanom dam moc kruszenia serc najzatwardzialszych.
11. Imiona tych, co rozszerzać będą to nabożeństwo, będą zapisane w mym Sercu i na zawsze w Nim pozostaną.
12. Przyrzekam w nadmiarze miłosierdzia Serca mojego, że wszechmocna miłość moja udzieli tym wszystkim, którzy komunikować będą w pierwsze piątki przez dziewięć miesięcy z rzędu, łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski mojej ani bez sakramentów i że Serce moje stanie się dla nich bezpieczną ucieczką w godzinę śmierci.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać:
Źródła
Święci na każdy dzień, ks. W. Zaleski SDB, 1982http://www.nasza-arka.pl/2001/rozdzial.php?numer=6&rozdzial=6
Zapisz się do newslettera
Chciałbyś co jakiś czas otrzymywać powiadomienia o nowych, ciekawych biografiach?Zapisz się do newslettera: